MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z nożem na wychowawcę. Wyrok: 6 lat więzienia [wideo]

Joanna Krężelewska
Młody wiek sprawcy, fakt, że przyznał się do winy i wychowawcza rola kary - to okoliczności, które wpłynęły na złagodzenie wyroku dla Sylwestra R., który z nożem rzucił się na wychowawcę. ​
Młody wiek sprawcy, fakt, że przyznał się do winy i wychowawcza rola kary - to okoliczności, które wpłynęły na złagodzenie wyroku dla Sylwestra R., który z nożem rzucił się na wychowawcę. ​ Joanna Krężelewska
Nadzwyczajnie złagodzenie kary i ostatecznie 6 lat więzienia - taki wyrok za próbę zabicia opiekuna w ośrodku w Polanowie usłyszał w środę 19-letni Sylwester R.

Kiedy sięgnął po nóż, miał niewiele ponad 17 lat. W Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Polanowie przebywał zaledwie od kilku dni - trafił tam na 9 miesięcy z rodzinnego Gorzowa za kradzieże, za to, że nie chodził do szkoły. Chciał uciec. - 8 marca urodził mi się syn. Musiałem go zobaczyć - tłumaczył. Do czego się posunął?

Był 17 marca ubiegłego roku. - Około godziny 20.30 sprawdzałem, czy wychowankowie kończą swoje dyżury porządkowe - relacjonował 26-letni Marcin W., który - jak podkreślił biegły lekarz - cudem przeżył atak podopiecznego. - Nagle poczułem silne uderzenie w tył głowy. Ból. Przewróciłem się. Sparaliżowało mi lewą rękę. Nie mogłem się podnieść. Sylwester stał nade mną z nożem w ręku... Krzycząc "przepraszam" 17-latek zadawał kolejne ciosy - ostrze wbijało się w twarz, szyję, klatkę piersiową, bark wychowawcy. - Chciałem doczołgać się do pokoju. Po chwili Sylwester uciekł, a z góry zbiegła wychowawczyni.

Mężczyzna z licznymi ranami i pękniętą czaszką trafił do szpitala. Przed bramą Ośrodka koledzy zatrzymali Sylwestra R. Nie uciekł. W pierwszych zeznaniach zarzekał się, że nic nie pamiętał, a powodem były... dopalacze. - Wziąłem tabletkę, żeby nie czuć, że jestem w zamknięciu. Widziałem, jakbym był pod wodą. Koledzy mnie podpuszczali, że jeśli chcę uciec do dziecka, to muszę coś zrobić. Że mam nie być ciotą.

Później zeznania zmienił i w środę przed sądem twierdził już, że dopalaczy, choć od dwóch lat nimi się narkotyzował, tego wieczora nie brał. - Nie potrafię powiedzieć, dlaczego zaatakowałem - podkreślił i zaznaczył. - Nóż wziąłem z kuchni, bo wtedy zmywałem naczynia - poinformował, choć wychowawca zaprzeczył temu. - W kuchni były tylko tępe noże, nawet ogórka nie dało się nimi obrać - opisywał.

Narzędzie zbrodni było jednak ostre jak brzytwa. A ciosy tak silne, że w ich efekcie nóż się pogiął. - Można mówić o dużym szczęściu pokrzywdzonego - podkreślił biegły lekarz. Złamany kawałek czaszki przemieścił się kilka milimetrów w głąb. Jeszcze kilka i uszkodziłby mózg.

- Nie ma wątpliwości, że oskarżony miał zamiar zabić. Tylko próby obrony leżącego poszkodowanego przed stojącym napastnikiem sprawiły, że zajście nie zakończyło się śmiercią - w mowie końcowej prokurator zażądała kary 8 lat pozbawienia wolności. Obrońca Sylwestra R., Andrzej Nowak, wnioskował o nadzwyczajne złagodzenie i tak dolnej granicy kary, przewidzianej przez Kodeks Karny. - Biegli psychiatrzy orzekli, że oskarżony ma zaburzenia emocjonalne, że jest niedojrzały społecznie. Nie jest jednak na tyle zdemoralizowany, by wymagał tak surowego traktowania. Miotają się w nim dwie osoby. Nawet bijąc, przepraszał - tłumaczył.

Po naradzie sędziowie przychylili się do wniosku obrońcy i wymierzyli 19-latkowi karę 6 lat za kratami. - W ocenie sądu należy Sylwestra R. przede wszystkim wychować. A na to szansę daję właśnie ta kara - podkreślił sędzia Robert Mąka. Wyrok nie jest prawomocny.
Niestety, w tej sprawie podwójnie żal jest 26-letniego wychowawcy - ofiary ataku nożownika. Po dramatycznym zajściu nie przedłużono mu kontraktu w Ośrodku. Dziś, choć trauma minęła i wrócił już do pełni sił, jest bezrobotny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!