Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z papieskiej kancelarii na kołobrzeską ziemię i do gabloty w Muzeum

Joanna Krężelewska
Na rewersie bulli widać imię papieża - IOHANNES XXII. Na awersie widnieją wizerunki dwóch mężczyzn - św. Pawła i św. Piotra, a nad nimi umieszczono napis SPASPE (łaciński  skrót od ich imion)
Na rewersie bulli widać imię papieża - IOHANNES XXII. Na awersie widnieją wizerunki dwóch mężczyzn - św. Pawła i św. Piotra, a nad nimi umieszczono napis SPASPE (łaciński skrót od ich imion) Radek Koleśnik
W Polsce znaleziono około dziesięciu średniowiecznych bulli. Ta należąca do papieża Jana XXII wzbogaciła zbiory koszalińskiego Muzeum.

Takim skarbem trzeba się pochwalić i we wtorek uczynili to koszalińscy muzealnicy. A rzecz zaczęła się, jak to zwykle w historiach z pięknym finałem bywa, dość banalnie.

- Wybrałem się na spacer. Nie powiem gdzie, o tym wie tylko dyrektor Muzeum - uśmiecha się Jacek Pawlicki z Grzybowa. - Było to niedaleko Kołobrzegu. Zauważyłem w ziemi coś plastikowego. Kiedy podniosłem, okazało się, że to jednak przedmiot z metalu. Zabrałem go ze sobą, by go zidentyfikować. Okazał się być papieską bullą, którą przekazałem muzealnikom. - To maleńki zabytek, ale szalenie dla nas ważny - podkreślił archeolog Jacek Borkowski, który pełni obowiązki dyrektora Muzeum w Koszalinie. - Mianem bulli określa się pieczęcie papieskie czy cesarskie, które przywieszano do dokumentów pisanych. Same dokumenty już od XV wieku nazywane były bullami - tłumaczy.

Obecnie z ziem polskich znanych jest około dziesięciu średniowiecznych bulli, z których każda znajdowała się niegdyś przy najważniejszych dla lokalnych kościołów czy klasztorów dokumentach z papieskiej kancelarii. Wiadomo, że zabytek zawieszony był na dokumencie wystawionym przez papieża Jana XXII (1316-1334), ale treść jego pozostaje - przynajmniej na razie - nieznana. - Powołamy zespół ekspertów, którzy zbadają bullę pod kątem archeologicznym, jak i historycznym, dlatego nie została ona jeszcze zakonserwowana - zapowiada Jacek Borkowski. Ekspertyza ma odpowiedzieć na pytania m.in. ze stopu jakich metali został wykonany ów przedmiot (najpewniej przeważa ołów), możliwe, że uda się też zidentyfikować konkretne pismo Jana XXII.

Jan XXII na tronie Piotrowym zasiadł w 1316 roku. Trzy lata później ustanowił Najwyższy Order Chrystusa. W 1322 roku wydał bullę Docta sanctorum, pierwszy papieski dokument dotyczący muzyki kościelnej. Za zgodą tego właśnie papieża Władysław I Łokietek został koronowany na króla przez arcybiskupa gnieźnieńskiego. Wreszcie biskupowi wrocławskiemu Jan XXII nakazał zorganizować trybunał inkwizycyjny. 18-letni pontyfikat papieża zapisał się w historii... złotymi literami. Złotymi - dosłownie.

Jan XXII był pomysłowym i zdolnym człowiekiem interesu. Wpadł na pomysł, jak skutecznie zapełnić papieski skarbiec - sprzedawał odpusty. Choć wydał dwie bulle przeciw alchemikom, sam umiał... zamienić grzech na złoto. Mikołaj Rej pisał „Odpusty nam tu jakieś z Rzyma przedawano, U których ołowiane pieczęci wieszano”. Dziś jedna z papieskich pieczęci znalazła się w Koszalinie.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!