Konto
Konto
Małą Maję i jej bliskich może wesprzeć każdy. Wystarczy wysłać dowolną sumę na konto: Fundacja "Zdążyć z Pomocą" nr konta 75 1240 1037 1111 0010 0957 3199 z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację Pęcak Maja Natalia
Rok temu u Mai zdiagnozowano raka. - To siatkówczak. Złośliwy nowotwór gałki ocznej - tłumaczy spokojnie Sylwia Pęcak, mama Mai.
Wygłoszona przez lekarzy diagnoza postawiła życie całej rodziny na głowie. Rytm kolejnych dni wyznaczały wizyty maleńkiej w szpitalu. Tak jest do tej pory.
Dziewczynka ma za sobą już trzy krioterapie i tyle samo chemiotermoterapii. Na szczęście Maja jest pod opieką najlepszych lekarzy w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Leczenie pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia ale, jedna wyprawa do stolicy, zwykle kilkudniowa, pochłania do tysiąca złotych. Mama Mai nie pracuje, poświęciła się całkowicie opiece nad dziewczynką. Rodzina żyje z pensji taty Mai i pomocy bliskich.
- Pomagał nam też Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ale koszty ciągle rosną, bo każda konsultacja medyczna, nawet przy pozornie błahej sprawie, musi odbywać się w CZD - mówi Sylwie Pęcak. - Tak jak czekające nas usuwanie ząbków, które zniszczyła chemia.
Dziewczynce i walczącej o jej zdrowie rodzinie można pomóc wpłacając pieniądze na podane niżej konto. Serca wrażliwych na chorobę i cierpienie, zwłaszcza dziecka już się otwierają. Zbiórkę na rzecz dziewczynki przeprowadzili organizatorzy rozpoczętej wczoraj wieczorem w Regionalnym Centrum Kultury "Nocy teatrów". Zbiórka połączona z licytacją miała towarzyszyć także dzisiejszemu meczowi koszykarskiemu kołobrzeskiej Kotwicy z Energą Czarni Słupsk. Mecz jednak odwołano z powodu grypy, która zmogła część zawodników ze Słupska.
- Zbiórkę pieniędzy, licytację prawdziwych koszulek klubowych Kotwicy oraz klubowych piłek z autografami koszykarzy przeprowadzimy podczas przerwy w najbliższym meczu - uspokaja Mateusz Czerniejewski ze Stowarzyszenia Kibiców "Nasza Kotwica", koordynator zbiórki. - Tata małej Mai to również kibic Kotwicy. Jej dziadek to trener piłki nożnej. Chcemy pokazać, że w walce o zdrowie Mai jesteśmy z nimi - dodaje kibic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?