- Informujemy, iż w związku z bardzo złym stanem nawierzchni zatoki przystanku Osiedle Morskie 02, od dnia 9 maja (poniedziałek) obsługiwać ten przystanek będziemy bez wjeżdżania w samą zatokę. Autobusy będą zatrzymywały się na wysokości wjazdu we wspomnianą zatokę i z tego miejsca kierowcy będą umożliwiać pasażerom opuszczenie autobusu bądź wejście do niego - to oficjalny komunikat z Miejskiego Zakładu Komunikacji.
- Brzmi jak z filmu „Miś” - nie dowierza nasza Czytelniczka, pani Barbara, która zgłosiła naszemu reporterowi tę sprawę. - Tam też była scena, w której pasażer czyta, że taras widokowy na warszawskim lotnisku jest nieczynny, a najbliższy mieści się we Wrocławiu. Co oni, nie mają ludzi, którzy by naprawili tę marną zatoczkę? Czuję się naprawdę jak w PRL. Zamiast wysłać tu szybko ekipę naprawczą, która powinna to wszystko wyrównać w kilka godzin, niemal zmieniają trasę autobusu. Wyjątkowo irracjonalne decyzje - denerwuje się kobieta. Podobnych głosów jest więcej.
- Wbrew pozorom nie jest to prosta naprawa, która zajmie kilka godzin - mówi nam Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Ale Zarząd Dróg i Transportu już się do niej przygotowuje. Natomiast zatoczka jest już w tak złym stanie, że wjazd na nią grozi uszkodzeniem pojazdów. Dlatego trzeba było wprowadzić tę zmianę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?