Projekt wart jest około 4 mln euro. Z tego aż 85 proc. pokrywają pieniądze z grantu EOG, tworzonego przez Norwegię, Islandię i Lichtenstein. Realizowany jest w ramach priorytetu Ochrona Kulturowego Dziedzictwa Europejskiego.
Prace określa się mianem ratowniczych. Bez nich kościołowi, a zwłaszcza wieży dzwonnej, groziłaby katastrofa. Teraz ma wreszcie szansę powrócić do kondycji sprzed wieków.
Wiele było rzeczy i zjawisk, które zaszkodziły wieży dzwonnej, m.in. woda zbierająca się w szczelinach murów, która zamarzając je rozsadza, a także wibracje powodowane przez bicie dzwonów. O tym, że drgania powodowane przez dzwony powodują pękanie murów zaobserwowano m.in. w 1787 roku, a potem w 1853 r. przeprowadzono naukowe badanie tego zjawiska. Pęknięcie w południowej ścianie wieży, powiększające się przez stulecia, na początku XX wieku biegło już przez pełną grubość muru prawie na całej jej wysokości, wynoszącej około 80 metrów. Okazało się tak szerokie, że mieścił się w nim dorosły człowiek
Korzystałem z artykułu pt. Prace konserwatorskie w Bazylice Mariackiej w Gdańsku dawniej i dziś, Pismo PG nr 1/2010 autorstwa Tomasza Korzeniowskiego, dyrektora zbiorów i głównego konserwatora zabytków Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?