Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wokandy: Napadł na pocztę, strzelał do policjantów

(asia)
Joanna Krężelewska
Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie toczy się proces 27-letniego Janusza W. z Koszalina. Prokurator postawił mu pięć zarzutów - m.in. napadu na pocztę i usiłowania zabójstwa dwóch policjantów.

To było piątkowe południe, 2 września ubiegłego roku. Na ulicach Darłowa rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Napad, policyjny pościg, strzelanina. Cud, że nikt nie ucierpiał.

Do Darłowa koszalinianin Janusz W. dojechał "stopem". Dokładnie do Dąbek. Resztę przeszedł na piechotę. Na pocztę wbiegł zamaskowany. Grożąc bronią zażądał wydania gotówki. Był uzbrojony w dwa rewolwery kalibru 9 mm - gazowy Magnum i własnoręcznie wykonany na ostrą amunicję. Kasjerka oddała mu niemal 4,5 tys. złotych. Z gotówką w reklamówce wybiegł na zewnątrz.

Kolejne minuty opisywał na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Koszalinie Radosław L., darłowski policjant, który ujął sprawcę. Zeznania były ogromnie ważne dla sprawy, bo oskarżony do napadu się przyznaje, natomiast do usiłowania zabójstwa policjantów już nie. Za przestępstwo grozi mu dożywocie.

Relację z procesu przeczytasz w sobotnim wydaniu "Głosu Koszalińskiego".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!