Za nami piąta kolejka Bałtyckiej III ligi

Wszystkie spotkania piątej kolejki Bałtyckiej trzeciej ligi zostały rozegrane w sobotę. Podopieczni Wojciecha Polakowskiego podejmowali na swoim boisku zespół rezerw szczecińskiej Pogoni. Koszalinianie odnieśli trzecie kolejne zwycięstwo, ogrywając drużynę ze stolicy naszego województwa 3:1. Szkoleniowiec gości miał do swojej dyspozycji przede wszystkim zawodników dziewiętnastoletnich i młodszych. Z graczy, którzy mają na swoim koncie występy w ekstraklasie, zobaczyliśmy Sebastiana Rudola, Radosława Wiśniewskiego oraz doświadczonego Brazylijczyka, Ediego Andradinę, który w ostatnich tygodniach zwraca na siebie baczną uwagę trzecioligowych defensorów.

Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0. Swoją piątą w sezonie bramkę zdobył Mateusz Kołodziejski, który w swoim stylu umieścił piłkę w długim rogu bramki strzeżonej przez Krystiana Rudnickiego. Tuż przed przerwą rezultat podwyższył Łukasz Wiśniewski. Bałtyk znakomicie rozpoczął także drugą część spotkania. Rzut karny na gola zamienił Kordian Rudziński. Honorową bramkę dla gości po strzale z rzutu wolnego zdobył Edi Andradina. Dzięki sobotniemu zwycięstwu drużyna z naszego miasta awansowała na pozycję wicelidera.

Drugą kolejną wygraną odnieśli piłkarze Gwardii. Po zwycięstwie w meczu przeciwko Kotwicy Kołobrzeg, gwardziści sięgnęli po komplet punktów na trudnym terenie w Kościerzynie. Miejscowy beniaminek bardzo dobrze rozpoczął nowy sezon, lecz w starciu z koszalińskim zespołem miał niewiele do powiedzenia. Po bezbramkowej pierwszej połowie, podopieczni Tadeusza Żakiety znakomicie rozpoczęli drugą odsłonę. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Jacek Magdziński, który dołączył tym samym do ścisłej czołówki najlepszych snajperów Bałtyckiej trzeciej ligi. Trzeciego gola strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego dołożył Tsubasa Nishi. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem z rzutu karnego. Sebastiana Fabiańskiego pokonał Piotr Kwietniewski. Po nieudanym początku sezonu gwardziści pną się w górę ligowej tabeli.

Otwierają ją gracze Drawy Drawsko Pomorskie. W pięciu spotkaniach drużyna prowadzona przez Łukasza Woźniaka zainkasowała trzynaście punktów i wraz z Lechią II Gdańsk jest jedynym zespołem, który w tym sezonie jeszcze nie przegrał. W minionej kolejce Drawa pokonała w Kołobrzegu Kotwicę 3:2. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik remisowy. Na gola Grzegorza Wawreńczuka, w końcówce pierwszej części odpowiedział Piotr Dziuba, dla którego jest to pierwsze trafienie po powrocie do kołobrzeskiego zespołu. Po zmianie stron goście przeprowadzili dwie znakomite oskrzydlające akcje, po których do siatki gospodarzy trafili Grzegorz Wawreńczuk oraz Przemysław Brzeziański. Ostatnie minuty były bardzo nerwowe. Na boisku doszło do sporego zamieszania, po którym czerwoną kartkę ujrzał Michał Danilczyk. Mimo straty jednego zawodnika, kołobrzeżanie zdołali strzelić jeszcze jedną bramkę, autorstwa Tomasza Rydzaka.

W dalszym ciągu na premierową wygraną w trzeciej lidze na swoim boisku czekają piłkarze Leśnika/Rossy Manowo. Po ostatnim zwycięstwie po dramatycznym meczu z rezerwami Arki Gdynia, podopieczni Tomasza Chrupałły do spotkania z Energetykiem Gryfino przystępowali ze sporymi nadziejami. Kibice w Manowie wciąż czekają również na pierwszego gola swoich ulubieńców na swoim stadionie. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, do składu Leśnika wrócił napastnik Konrad Romańczyk.

Z innych meczów piątej serii gier, na uwagę zasługuje podział punktów w meczu rezerw Lechii Gdańsk z Koralem Dębnica. W drużynie z Trójmiasta wystąpiło wielu zawodników z kadry pierwszego zespołu. Przeciwko Koralowi zagrali m.in. Christopher Oualembo, Krzysztof Bąk, Rafał Janicki, Kacper Łazaj, Mateusz Machaj, Piotr Grzelczak, Patryk Tuszyński oraz Adam Duda. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście którzy objęli prowadzenie na sprawą Artura Kowalczyka. Gdańszczanie odpowiedzieli w ostatnim kwadransie pojedynku. Bramkarza Korala pokonali Patryk Tuszyński oraz Rafał Janicki. Bramkę na wagę remisu dla zespołu z Dębnicy zdobył były napastnik Darzboru Szczecinek, Adam Jabłoński.

Obok Korala Dębnica i Energetyka Gryfino, wciąż bez zwycięstwa w nowym sezonie pozostają Bałtyk Gdynia oraz Polonia Gdańsk.

Komplet wyników piątej kolejki

Lechia II Gdańsk- Koral Dębnica 2:2 (0:1)

Kaszubia Kościerzyna- Gwardia Koszalin 1:3 (0:0)

Cartusia Kartuzy- Bałtyk Gdynia 0:0

Kotwica Kołobrzeg- Drawa Drawsko Pomorskie 2:3 (1:1)

Bałtyk Koszalin- Pogoń II Szczecin 3:1 (2:0)

Pomorze Potęgowo- Arka II Gdynia 1:0 (1:0)

Polonia Gdańsk- Chemik Police 0:2 (0:0)

Leśnik/Rossa Manowo- Energetyk Gryfino 0:0