Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabawa w chowanego ze śmiercią

(ima)
Apelujemy o bardzo niewiele, o wyobraźnię. Pod pozornie grubą, pofałdowaną warstwą lodu, ciągle pracuje morze. Pęknięcie lodu pod stopami może zakończyć się tragedią.
Apelujemy o bardzo niewiele, o wyobraźnię. Pod pozornie grubą, pofałdowaną warstwą lodu, ciągle pracuje morze. Pęknięcie lodu pod stopami może zakończyć się tragedią. Karol Skiba
Kuracjusze i wielbiciele nadmorskich spacerów mają w Kołobrzegu nową atrakcję. - Tata, morze zamarza! Ale fajnie, jak na biegunie! - wydziera się 10-latek skaczący po zamarłych falach 20 metrów od brzegu. - Nie skacz tak! Uciekasz mi z kadru! - odpowiada mu ojciec, usiłujący utrwalić obraz pociechy w obiektywie. Nie wie, że jego syn igra ze śmiercią?

Lodowa, pofałdowana warstwa sięga już kilkadziesiąt metrów od brzegu. Przy tak niskich temperaturach wkrótce może sięgnąć 100 metrów. Częściowo tworzy ją osadzająca się przy brzegu, w okolicach ujścia rzeki, kra spływająca Parsętą. Zamarza też tradycyjnie mniej zasolona, przybrzeżna morska woda. Rzadko spotykanym, arktycznym krajobrazem można się rozkoszować do woli. Pod warunkiem, że podziwia się go z daleka. Wędrówki nawet całych rodzin z dziećmi po kryjącym się lodem Bałtyku to… istne igranie ze śmiercią.

Więcej w papierowym wydaniu gazety

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!