W ofercie tej nie zabrakło m.in wspólnej modlitwy z biskupem Edwardem Dajczakiem, ordynariuszem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Zaprasza on na różaniec odmawiany każdego dnia przed Najświętszym Sakramentem w koszalińskiej katedrze. Modlitwa ta rozpoczyna się o 20.30 i transmitowana jest przez Diecezjalną Telewizję Internetową „Dobre Media”. Codzienną transmisję na żywo z nabożeństwa Drogi Krzyżowej prowadzi na swoim profilu facebookowym koszalińska Fundacja „SMS z Nieba” (początek: godz. 23). Można też skorzystać z propozycji parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika i razem odmówić Nowennę Pompejańską (codziennie, od godz. 20).
Do modlitwy różańcowej zaprasza również na Instagramie pilska salezjanka siostra Maria Bihun (godz. 21.37)
Na wyzwanie chwili odpowiedziało też stowarzyszenie prowadzące w Koszalinie Dom Miłosierdzia Bożego. Tutaj za pośrednictwem internetu (kaplica on-line) można całodobowo adorować Najświętszy Sakrament. Także przez cały dzień w podobnej adoracji można wziąć udział na internetowej stronie sióstr klarysek w Słupsku.
Warto też pamiętać, że w dni powszednie transmisje Mszy św. prowadzone są z Domu Miłosierdzia i sanktuarium św. Józefa w Słupsku. W niedzielę - z koszalińskiej katedry, Domu Miłosierdzia, skrzatuskiej bazyliki i słupskiego sanktuarium św. Józefa. Transmisje codziennej Mszy św. proponuje również o godz. 18 na swoim profilu facebookowym świdwińska parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy ze Świdwina.
Transmisje z kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny na parafialnym kanale na You Tube przygotowali zmartwychwstańcy ze Złocieńca. Można tu uczestniczyć (każdego dnia) we Mszy św. o godz. 18 i w modlitwie różańcowej o godz. 20.30 W czasie epidemii od 16 do 24 marca transmitowana jest nowenna do patrona miasta, św. Andrzeja Boboli o godz. 18.30. W piątki zmartwychwstańcy zapraszają na godz. 18.30 na nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a w niedzielę o godz. 17 na Gorzkie Żale.
- W czasie pandemii, duszpasterze nie opuszczają wiernych i starają się dostosować do panujących warunków. To dlatego pojawiają się np. w internecie różnego rodzaju propozycje wspólnej modlitwy, rekolekcji, czy wręcz transmisje nabożeństw, czy Mszy świętych. Myślę, że to dobrze, choć wiąże się z tym pewne niebezpieczeństwo – komentuje Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Koszalinie.
- Nie możemy zapomnieć, że mamy do czynienia z sytuacją absolutnie wyjątkową. Nic nigdy nie zastąpi prawdziwego spotkania twarzą w twarz, szczególnie jeśli chodzi o nabożeństwa, czy nade wszystko Mszę św., która jest przecież sakramentem. To jest w ogóle sprawa najważniejsza. Czym innym są rekolekcje on-line, a czym innym Msza św. Nie można przyjmować sakramentów za pośrednictwem mediów, dlatego śledzenie transmisji Eucharystii nie jest w niej uczestnictwem. Jest rodzajem łączności duchowej, bardzo pożytecznej w tak trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Trzeba jednak widzieć te zasadnicze ograniczenia – podkreśla duchowny. Tłumaczy też, jak dobrze przeżyć transmisję Eucharystii.
- Trzeba uczynić ją momentem wyjątkowym. To nie jest po prostu program jak każdy inny. W niedzielę ubierzmy się odświętnie, przyjmijmy godną pozycję. Nie musimy klękać, czy wstawać, jak byśmy byli w kościele. Ale przynajmniej nie leżmy w tym czasie na kanapie. Wyłączmy telefon, żeby nikt nam nie przeszkadzał. Nie gotujmy w tym czasie obiadu. Skoncentrujmy się tylko na Mszy św. Pomódlmy się chwilę w skupieniu po zakończeniu transmisji. Paradoksalnie, ten trudny czas może przyczynić się do umocnienia naszej wiary. Może poczujemy, jak bardzo jesteśmy uprzywilejowani, jeśli chodzi o dostępność posługi duchowe na co dzień – podkreśla ks. Wojciech Parfianowicz.
Zobacz także Sergiusz Karżanowski, lekarz z Koszalina o koronawirusie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?