- Gratulacje dla Koszalina. Zagrali wybitny mecz w obronie. Chciałem przeprosić naszych kibiców. Od drugiej kwarty były to tzw. dożynki - pomeczowa wypowiedź trenera SKS, Kamila Sadowskiego chyba najlepiej oddaje to, co działo się w sobotę w hali Gwardii. Koszykarze Żaka zdeklasowali wyżej notowaną ekipę SKS, nie dając przyjezdnym nawet przez chwilę nadziei na wywiezienie z Koszalina korzystnego rezultatu.
Spotkanie od pierwszych minut toczyło się pod dyktando podopiecznych Rafała Knapa. Była mocna obrona i dominacja na tablicach (zbiórki 49:24!), świetne tempo rozgrywania akcji, poparte skutecznością w ataku (w I połowie prawie 60 proc. z gry, na koniec ponad 48). Żak wyłączył też strzelców gości. Trzej najlepsi według statystyk, zdobyli do przerwy w sumie 12 pkt.
Goście, którzy nawet przez moment nie prowadzili w tym meczu, próbowali nadążać za gospodarzami do 7. min (15:12 dla Żaka). W końcówce kwarty Żak niemal podwoił zdobycz, a SKS dołożył tylko 2 pkt. W II kwarcie przewaga koszalinian sięgała 26 pkt (17. - 43:17), a w trzeciej doszła do szczytowych 36 oczek (29. - 68:32). Do końca meczu gospodarze trzymali pełną kontrolę nad meczem.
Żak Koszalin - SKS Starogard Gdański 84:59 (28:14, 18:10, 22:13, 16:22)
Żak: Sanders 19 (1x3, 9 zb.), Marcinkowski 12 (1x3, 2 bl.), Kaszowski 11 (9 as., 5 zb.), Pisarczyk 7 (6 zb., 4 as.), Rompa 2 (4 zb., 4 bl., 3 str.) - Itrich 17 (11 zb.), Dłoniak 10 (1x3), Karpik 4 (3 zb.), Szewczyk 2, Janus 0, Kołodziej 0.
SKS: Małgorzaciak 17 (1x3, 4 zb., 3 str.), Lis 14 (3x3, 6 zb., 3 str.), Venzant 9, Czerlonko 4 (4 zb.), Motylewski 0 - Życzkowski 7, Cebula 3 (3 as.), Reszka 3 (1x3), Janiak 2, Burczyk 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?