Zabarwienie wynika z tego, że do morza spłynęły wody z polderu w Gąskach, a to teren torfowisk i mokradeł. Przy samym kolektorze gmina z ostrożności zakazała kąpieli.
Ratownicy pobliskiego kąpieliska zaalarmowali gminę, która jest zarządcą plaży. Na miejscu pojawiła się straż pożarna i inspektorzy koszalińskiej delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, którzy pobrali próbki do badań.
- Wyniki będą znane najwcześniej w poniedziałek, ale już teraz mogę powiedzieć, że do morza spłynęła kolektorem duża ilość wody z polderu w Gąskach. Ten kolor brunatny, niezachęcający do kąpieli, wynika najprawdopodobniej z tego, że woda spłynęła z terenów torfowych, bagiennych - wyjaśnia Beata Atałap, kierownik koszalińskiej delegatury WIOŚ w Szczecinie.
Ten duży, nagły opad wody z pól do morza, był spowodowany prawdopodobnie tym, że odpływ przez jakiś czas był przytkany i dopiero ciśnienie pompowanej wody go odetkało. I stało się to w środę i miało swoje konsekwencje. Brunatnego koloru trudno było nie zauważyć.
Strażacy wykluczyli zanieczyszczenie substancjami ropopochodnymi i innymi niebezpiecznymi. WIOŚ przekazał próbki do badań, ale gmina profilaktycznie zakazała kąpieli przy kolektorze wylotowym wód z polderu i deszczówki do morza w Sarbinowie. Kąpieliska i miejsca do kąpieli są otwarte dla wypoczywających.
Zobacz także: Kto jest zobowiązany do udzielenia pierwszej pomocy?
Popularne na gk24:
- Potworny wypadek na rogatkach Szczecinka. Jedna osoba nie żyje [zdjęcia]
- Co tak śmierdzi w Koszalinie? Kurzy pomiot
- Miss Lata 2016. Trwa głosowanie! [zdjęcia kandydatek]
- Masz zdjęcie nietypowego zjawiska atmosferycznego? Wyślij je do nas
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?