Członkowie jury: Adam Woronowicz, Marta Lipińska, Wojciech Otto i Marcin Bortkiewicz oraz widzowie obejrzeli 33 filmy konkursowe - 12 fabularnych, 14 dokumentów i 7 filmów amatorskich. Motyla w kategorii filmów amatorskich otrzymał Marcin Truszczyński za film pt: „Dziewczynka z zapałkami” - za umiejętne operowanie językiem filmu, plastyczną wyobraźnię i niepowtarzalną atmosferę emanującą z ekranu.
Zobacz także Rozpoczęcie festiwalu Integracja Ty i Ja w Koszalinie
Motyla za najlepszy film dokumentalny otrzymała Monika Meleń za „Jeden dzień dłużej” – jak wskazali jurorzy – „pełną optymizmu opowieść o absolutnie odjechanej i zwariowanej miłości na motorze”.
– Piękne chwile są jak motyle. Doceniania tych chwil uczą nas osoby, które mają w życiu trochę gorzej – powiedziała wzruszona reżyserka.
Motyl za najlepszy film fabularny za obraz „Moje serce” trafił do Damiana Kocura - za umiejętne połączenie fikcji fabularnej z prawdą dokumentu.
Nagrodę publiczności otrzymał film „Neurochirurg” Magdaleny Zagały, a Nagrodę Rektora Politechniki Koszalińskiej - film „Gosia@Tomek” Christine Jezior.
- Jesteśmy zaszczyceni, że możemy tu być – w imieniu jurorów powiedział aktor Adam Woronowicz, przewodniczący jury. - Żył kiedyś na świecie pewien kaznodzieja. Jego słowa zostały spisane. Powiedział, że kto chce zachować życie, ten je straci. A kto straci je z jego powodu, albo z powodu drugiego człowieka, ten je znajdzie. To chyba największy paradoks tego świata. Jesteście bardzo potrzebni dla nas, dla tak zwanych „zdrowych” – Woronowicz zwrócił się do osób z niepełnosprawnością. - Możemy dzięki wam zobaczyć, jak można kochać, a to towar najbardziej deficytowy na świecie. Towar, którego nigdzie nie można kupić. Dziękujemy za momenty wzruszeń, za wszystkie historie. Nie z powodu nagród się tu spotkaliśmy, lecz by coś wspólnie przeżyć – zaakcentował.
- W tym roku Europejski Festiwal Filmowy „Integracja Ty i Ja” skończył „osiemnastkę”. Choć jest już dorosły i być może powinien spoważnieć, życzę mu, by nie stracił niczego ze swej dynamiki, radości i niesamowitych pomysłów, z czego znany był do tej pory – powiedział Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.
W tym roku festiwalowe filmy pokazywane były jednocześnie w 53 miejscowościach w całym kraju – w centrach kultury, bibliotekach, ale też zakładach karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?