- Szykowaliśmy się z narzeczonym do ślubu - opowiada Kasia z Koszalina. - Zależało nam, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik, dlatego już w kwietniu dokonaliśmy wszystkich zamówień.
Podpisaliśmy również umowę z panem, który swoim autem miał nas zawieźć do ślubu. Wpłaciliśmy mu też zaliczkę, której wysokość została określona w umowie.
- Zbliżał się dzień ślubu, a z kierowcą nie mogliśmy nawiązać kontaktu - kontynuuje Czytelniczka. - Zaczęłam się denerwować, ale wciąż jeszcze liczyłam na jego sumienność. Niestety, w dniu ślubu pan się nie pojawił, a my cudem zdołaliśmy znaleźć inny samochód.
Koszalinianka jest bardzo rozżalona, ponieważ do dzisiaj nie udało jej się odzyskać wpłaconej zaliczki. - Dzwoniłam do kierowcy, prosiłam o zwrot pieniędzy, a w odpowiedzi usłyszałam, że wpłaciłam zaliczkę, nie zadatek, i on absolutnie nie zamierza mi jej oddać. W końcu wysłałam do niego list polecany z wezwaniem do zapłaty, ale nadal nie otrzymałam żadnej odpowiedzi - informuje. Krystyna Piwońska, miejski rzecznik konsumentów radzi w takiej sytuacji skontaktować się właśnie z rzecznikiem konsumentów.
- Rzecznik wówczas kontaktuje się z przedsiębiorcą, a jeśli to nie pomoże w rozwiązaniu problemu, pomaga klientowi przeprowadzić dochodzenie swoich praw na drodze sądowej - informuje.
Rzecznik wyjaśnia również różnicę między zadatkiem a zaliczką: - O tym czy kwota wpłacona jest zadatkiem czy zaliczką decyduje zawarta pomiędzy stronami umowa.
Kwota wręczona drugiej stronie staje się zadatkiem tylko wtedy, gdy zostanie to jasno określone w umowie - bez tego zaznaczenia będzie to zaliczka - informuje. - W przypadku nie wywiązania się przedsiębiorcy z umowy, zaliczka podlega zwrotowi. Jeśli zaś chodzi o zadatek, to bardziej on chroni prawa klienta.
Jeżeli usługodawca nie wywiązał się z umowy ze swojej winy, klient ma prawo żądać zwrotu zadatku dwukrotnie wyższego niż wpłacił. A jeśli umowa zostanie rozwiązana, zarówno zaliczka i zadatek muszą zostać zwrócone - wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?