Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żałobna niedziela wolna od pracy. Teraz trzeba ją odpracować

(ing)
Archiwum
W niedzielę po katastrofie wiele sieci handlowych zamknęło sklepy. To samo zrobiły tydzień później, gdy odbywał się pogrzeb prezydenckiej pary. Teraz od pracowników żądają pracy.

Odpracowania wolnego chce od pracowników miejscowa sieć sklepów spożywczych.

- Pracuję w SANO. Dostaliśmy wolną niedzielę, gdyż ogłoszono żałobę narodową i nasza firma zamknęła sklepy, solidaryzując się z innymi handlowcami - relacjonuje pracownica sieci.

- Wierzyłam, że to z powinności wobec wielkiej tragedii, a nie na pokaz. Ale już w poniedziałek zażądano abyśmy odpracowali ten dzień. Może moglibyśmy się z tym pogodzić, gdybyśmy to my prosili o wolne. Poza tym zażądano natychmiastowego odpracowania tego wolnego, czyli w czasie trwania żałoby. Nie mogę zrozumieć takiego postępowania zarządu naszej firmy. Czy my w końcu mamy prawo do tych wolnych dni, czy można nas, pracowników, tak ubezwłasnowolnić?

Sprawdziliśmy, czy pozwala na nie prawo pracy i czy rzeczywiście wolny dzień trzeba odpracować.

- Zamknięcie zakładów usługowych i w konsekwencji niewykonywanie pracy w niedzielę po katastrofie pod Smoleńskiem czy w dniu pogrzebu prezydenta RP i jego żony było indywidualną decyzją właścicieli firm i to w ich gestii pozostaje teraz sprawa sposobu rozliczenia czasu pracy - wyjaśnia Grażyna Karolska, zastępca okręgowego inspektora pracy w OIP w Szczecinie.

- Pracodawca może podjąć decyzję o zmianie rozkładu czasu pracy swojemu pracownikowi przy zachowaniu nominalnego czasu pracy, bądź potraktować ten dzień jako dodatkowo wolny od pracy z prawem do wynagrodzenia.

Oznacza to, że pracodawca może odstąpić od żądania odpracowania nieprzepracowanych godzin. Jednakże bez względu na sposób rozliczenia tych dni powyższe decyzje nie mogą spowodować obniżenia ustalonego wynagrodzenia pracownika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!