Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim polała się krew na Rokosowie

Marzena Sutryk
To wydarzenie zmroziło krew w żyłach mieszkańcom największej dzielnicy domków jednorodzinnych

W mediach ogólnopolskich wrze od spekulacji na temat tego, że w Koszalinie toczy się wojna gangów o wpływy na rynku narkotykowym.

To był pogodny niedzielny poranek. Nikt w okolicy dzielnicy Rokosowo nie spodziewał się, że przed południem przed jednym z domków jednorodzinnych, padną strzały, które ciężko ranią mieszkającego tu, 54-letniego mężczyznę.

Nie brakuje też dywagacji, czy to, co się stało w niedzielne przedpołudnie na Rokosowie, to następstwo zdarzeń z przeszłości, czy dotyczy aktualnej wojny gangów o dominację na lokalnym rynku.

Prokuratura i policja ucinają wszelkie pytania, tłumacząc, że do czasu wyjaśnienia sprawy trudno rozstrzygać o przyczynach. Zwłaszcza, że do tej pory nie udało się ani schwytać sprawców, ani przesłuchać samego poszkodowanego.

- Wojna gangów w Koszalinie? Nie przesadzajmy - mówią nieoficjalnie koszalińscy policjanci. Tymczasem media ogólnopolskie poszły krok dalej i sięgnęły do przeszłości postrzelonego mężczyzny...

Więcej informacji na ten temat w piątkowym tygodniku Głos Koszalina lub e-wydaniu

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!