Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacą i pracownicy i pracodawcy

Rafał Czabrowski
sxc.hu
Rząd chce wprowadzić dodatkową składkę, z której finansowane będzie wsparcie dla osób potrzebujących stałej opieki.

Odprowadzaliby ją wszyscy podlegający ubezpieczeniu zdrowotnemu (pracownicy, przedsiębiorcy, emeryci), ale także rolnicy. Składka w całości byłaby finansowana z dochodu ubezpieczonego. Zmniejszałaby więc jego zarobki. Na planowany fundusz pielęgnacyjny Polacy mogą płacić do 8 mld zł rocznie.

Według projektu, wszyscy mają płacić po 1 - 1,5 proc. dochodu. Przy przeciętnym wynagrodzeniu brutto około 3100 zł, każdy płaciłby od 31 do 47 zł miesięcznie. Z wpływów, byłby utworzony odrębny fundusz, którym gospodarowałby NFZ.
Nad nowa ustawą o opiece długoterminowej i ryzyku niesamodzielności pracuje specjalny zespół, który składa się z przedstawicieli resortów pracy, zdrowia, parlamentarzystów i ekspertów.

Według Banku Światowego, na opiekę nad inwalidami i osobami przewlekle chorymi wydaje się w Polsce około 5 mld zł rocznie. Zapewnienie właściwych jej standardów wymaga podwojenia tej sumy, a do 2030 r. - 3,5-krotnego wzrostu. Pieniądze na pomoc dla przewlekle chorych pochodzą obecnie z budżetu państwa, od samorządów, NFZ oraz ZUS. W Polsce mamy ponad milion osób z orzeczeniem lekarskim do niezdolności do samodzielnej egzystencji. Wysokość dodatku pielęgnacyjnego wynosi 173 zł i 10 gr niezależnie od stanu zdrowia.

Na co obecnie płaci pracownik: na składkę emerytalną idzie 9,76 proc. naszego dochodu, na składkę rentową - 1,50 proc., na ubezpieczenie chorobowe - 2,45 proc., a na zdrowotną - 9 proc. Razem daje to 22,71 proc. z naszego dochodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!