- Ścieżka dla rowerzystów jest przy ulicach Jana Pawła II i Traugutta, a w środku tego odcinka, czyli wzdłuż wyremontowanej ul. Orląt Lwowskich, jej zabrakło - zauważa mieszkaniec Koszalina. - Gratuluję! To co ma teraz zrobić rowerzysta? Musi zjechać na bardzo ruchliwą i do tego wąską drogę. A przecież można było zaprojektować ścieżkę, zwłaszcza że przecież jesteśmy w Unii Europejskiej, a ta o rowerzystów dba. Teraz na to jest już za późno i aż przykro, że nasi projektanci niewiele myślą.
Podobnych sygnałów od naszych Czytelników otrzymaliśmy wiele. Rowerzyści boją się jeździć ulicą, a nie wiedzą, czy wolno im poruszać się na dwóch kółkach chodnikiem. Mandatów płacić nie chcą.
- Fakt, ścieżki już tu nie będzie, ale w ciągu kilku najbliższych dni chodniki oznaczone zostaną symbolami rowerów, a tym samym bez żadnej odpowiedzialności karnej można będzie nimi jeździć na rowerach - wyjaśnia Wiesława Dobijata, zastępca dyrektora do spraw technicznych w koszalińskim ZDM.
Tak więc kierowcy mają rowerzystów z głowy. Nie będą im się plątać pod kołami aut. Za to z pewnością tylko czekać, aż znienawidzą ich piesi. Bo na chodnikach ci ostatni nie będą czuć się bezpieczni. Dlatego tak ważne jest to, by każdy z uczestników ruchu miał swoje miejsce. Ale remontując ul. Orląt Lwowskich, niestety, nikt o tym nie pomyślał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?