Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapowiada się nam kolejny rekordowy sezon w Kołobrzegu

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Tak było na centralnej plaży w ostatni, piękny weekend. Turystyczne biznesy nie bez powodu liczą na kolejny, rekordowy sezon.
Tak było na centralnej plaży w ostatni, piękny weekend. Turystyczne biznesy nie bez powodu liczą na kolejny, rekordowy sezon. Michał Świderski
Czego szuka Polak, Europejczyk, planując tegoroczne wakacje? Na dalszy plan schodzi wymóg luksusów, tradycyjnie chłodny Bałtyk też już nie odstrasza. Teraz pierwsze miejsce na liście warunków, które powinno spełniać miejsce idealnego wypoczynku, zajęło poczucie bezpieczeństwa.

Zagrożenie terroryzmem w krajach Afryki Północnej, również w Turcji, paradoksalnie przekłada się na wzrost zainteresowania rodzimymi kurortami. Kołobrzeg, który czwarty rok z kolei zaprasza na wreszcie piękną, szeroką plażę, kurort z pensjonatami, ośrodkami i hotelami (z pięciogwiazdkowymi włącznie) nie jest wśród nich wyjątkiem . Nadchodzący sezon zapowiada się na kolejny udany: - Mamy za sobą już trzy sezony, z których każdy następny bił rekordy poprzedniego pod względem liczby turystów - mówi Ryszard Woźniak, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno - Uzdrowiskowego. - Sprzyjała nam też pogoda. Teraz, jak wynika z naszych prognoz, sprzedaż miejsc latem będzie jeszcze większa. Kontrahenci z niemieckich biur podróży już podpisują umowy, a ich klienci są bardzo zdyscyplinowani. Zresztą tegoroczny wzrost zainteresowania Kołobrzegiem dotyczy także Polaków. Oczywiście ma na to wpływ zagrożenie terrorystyczne. Rynek turystyczny się kurczy.

Renata Sobczyńska, dyrektor do spraw komunikacji w Zdrojowa Invest (pięciogwiazdkowe Marine Hotel, Diune i czterogwiazdkowy Sand Hotel, w Ustroniu Morskim Boulevard) potwierdza: - Rzeczywiście w tej chwili, przy wyborze miejsca wypoczynku, szukamy przede wszystkim miejsc bezpiecznych. Stąd jeszcze większe zainteresowanie wypoczynkiem w naszych hotelach nad polskim morzem. Już w tej chwili, w porównaniu do analogicznego czasu rok temu, mamy ok. 30 procent potwierdzonych rezerwacji więcej.

Dziewczyna Lata. Wyniki i zdjęcia wszystkich kandydatek [fotostory]

Spokojne wakacje nad Bałtykiem, nawet ryzykując kapryśną pogodę i chłodniejsze morze, wybierają nie tylko Polacy i najliczniejsi u nas obcokrajowcy - sąsiedzi zza zachodniej granicy. - Wyraźnie odczuwamy, że zaczynają się nami interesować np. Brytyjczycy - mówi Renata Sobczyńska.

- Izrael! - zdecydowanie dodaje Ryszard Woźniak. - Coraz bardziej interesują się nami mieszkańcy Izraela. Dotyczy to zarówno starszej generacji, jak i młodych ludzi z dziećmi. To zjawisko jest już na tyle odczuwalne, że jak sądzę, warto byłoby pomyśleć o wprowadzeniu połączenia lotniczego Goleniów - Tel- Aviv, tak jak funkcjonowały dotąd loty na linii Goleniów - Hurgada.

- Rosjanie i Czesi - słyszymy z kolei od Bartosza Suchorzewskiego, szefa marketingu i sprzedaży w Hotelu Leda Spa. Jak nam mówi, już na początku kwietnia Leda ma zapewnione 50 - procentowe, pewne, letnie obłożenie. To bardzo dobry wynik, a telefony dzwonią dalej. Wśród gości z zagranicy zaskakują zwłaszcza sąsiedzi z południa, którzy do tej pory wybierali np. Chorwację. Teraz chcą poznawać Polskę. Okazuje się, że Kołobrzeg, z bogatą ofertą hoteli o różnym standardzie, z basenami, z bogatą ofertą SPA, ze ścieżkami rowerowymi (chwalą je sobie single, pary i rodziny), zyskuje na atrakcyjności. - Narodowości, które odkrywają nas dla siebie, bardzo wysoko oceniają nasze walory uzdrowiskowe - mówi Bartosz Suchorzewski. - To już nie tylko sezonowe zainteresowanie, bo nasze bogactwa naturalne, z mikroklimatem włącznie, robią swoje. Poza głośnym festiwalem Sunrise, uchodzimy też za kurort spokojny, z bujną zielenią. Popularne są także coraz bardziej wyprawy na duński Bornholm.

Przydałoby się jeszcze rozbudzić zainteresowanie Skandynawów. Mimo kolejnych akcji promocyjnych, mimo obecności na targach, nadal Szwedzi, Norwegowie, rzadko odwiedzają nasz kurort. Podobnie Duńczycy, których nieco przybyło po Euro 2012. Skandynawowie nadal wolą południe Europy, bo spragnieni są np. hiszpańskiego, upalnego słońca. Jesteśmy dla nich atrakcyjni cenowo, kusimy walorami uzdrowiskowymi, SPA, ale do Polski jakoś ciągle im daleko.

Dla kogo i za ile?
Coraz więcej kołobrzeskich ośrodków wypoczynkowych. hoteli, zwłaszcza tych wielogwiazdkowych, reklamuje się jako idealne miejsca wypoczynku dla całych, wielopokoleniowych rodzin. Od lat rodzinne oferty przygotowuje m.in. Arka Medical Spa, czy Aquarius, proponując odciążenie opiekunów dzięki fachowej opiece nad dziećmi. Są też miejsca, które adresują swoje zaproszenia w szczególności do par, chcących spędzić w Kołobrzegu niezapomniane chwile. Takie specjalne oferty proponuje np. Leda Spa.

W Kołobrzegu za nocleg w pensjonacie, czy na kwaterze prywatnej, zapłacimy w szczycie sezonu co najmniej 60 zł od osoby. Za pokój w hotelu cztero-, pięciogwiazdkowym, już teraz trzeba płacimy od 300 zł wzwyż. W ofercie jednego z hoteli jest nawet 100-metrowy, luksusowy apartament z ceną ustalaną indywidualnie, przekraczającą tysiąc złotych za dobę.

Sunrise Festival 2015 w Kołobrzegu. Zobacz zdjęcia

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!