Zaśmiecony Koszalin. Zbrodnia bez kary? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Dostajemy od was coraz więcej sygnałów na temat śmieci - w lasach, parkach, na szkolnych boiskach, ale też i przy osłonach śmietnikowych. To dowód na to, że ustawa śmieciowa problemu nie rozwiązała. Dlaczego śmiecimy? To kwestia bezmyślności? A może lenistwa? Jak można sprawić by śmieci zniknęły z naszych osiedli, parków i lasów?
Interwencji związanych z utrzymaniem czystości w 2017 roku było 2231. Ukaranych 600 na kwotę 49 350 złotych.
W tym roku 948 interwencji, 105 osób ukaranych mandatami karnymi na kwotę 11 250 złotych (stan na dzień 08.04.2018 roku).
Zdjęcia są z różnych akcji np. "Czysty poranek" oraz wyrzucania odpadów przy ul.Sarzyńskiej, Działkowej, I-go Maja, BOWID, oraz fotopułapek z ul. Wopistów, Bukowa-Żebrowskiego.
Wiele osób uważa, że śmiecenie to... zbrodnia bez kary. Tymczasem Straż Miejska ma swoje metody na to by taki wandali karać. Czy akcje profilaktyczne i surowe kary sprawią, że będzie lepiej? O tym rozmawiamy z Piotrem Simińskim, komendantem koszalińskiej Straży Miejskiej.
A was zachęcamy byście się z nami dzielili zdjęciami śmieci... Może dzięki temu uda nam się zniechęcić choć kilka osób, które bezmyślnie, albo właśnie z premedytacją wyrzucaj śmieci tam gdzie nie powinni.