Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy Startu Koszalin muszą uzbroić się w cierpliwość

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Nie mogło być innej decyzji - po tym jak przełożono Igrzyska Olimpijskie w Tokio 2020, analogicznie w przyszłym roku mają się odbyć również Igrzyska Paraolimpijskie. M.in. dla zawodników z naszego regionu to prawdziwa rewolucja w sportowym kalendarzu.

Przypomnijmy, że pewniakami na przyszłoroczne Igrzyska są Maciej Sochal (rzut maczugą, pchnięcie kulą) i Robert Jachimowicz (rzut dyskiem). O minima walczyć będą w kolejnych turniejach kwalifikacyjnych (kalendarz wydarzeń dopiero będzie przekształcany) ciężarowcy: Grzegorz Lanzer i Tomasz Majewski oraz pływaczka Aleksandra Ochtera.

- W klubie nie trenujemy, zgodnie z zaleceniami - powiedział Piotr Musiał, prezes Startu Koszalin. - Obiekty sportowe są pozamykane. Wytyczne z Warszawy, z Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych, są takie, że wszelkie zgrupowania, wyjazdy, zawody i turnieju są przerwane. Pod względem czysto sportowym nic się nie dzieje. Oczywiście, komplikuje to wiele rzeczy, bo przecież odwołano choćby Mistrzostwa Polski w pływaniu, czy Puchar Polski w ciężarach. Obawiam się, że ta przerwa może potrwać kilka miesięcy. Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej, zdrowie i życie jest najważniejsze. Bez opanowania sytuacji normalności nie będzie. Kontaktuję się z zawodnikami na co dzień i z oczywistych względów są rozczarowani całą sytuację, ale rozumieją, że trzeba siedzieć w domu. Mieli swój plan, budowali formę, a teraz to wszystko legło w gruzach. Kto może i ma warunki, ćwiczy w domu, próbuje różnych form aktywności. Oby ten paraliż w różnych dziedzinach naszego życia minął jak najszybciej - podsumował P. Musiał.

- Przełożenie Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio 2020 w wyniku globalnego wybuchu COVID-19 jest absolutnie właściwe - powiedział Andrew Parsons, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC). - Zdrowie i zdrowie życie ludzkie zawsze musi być naszym priorytetem, a zorganizowanie jakiegokolwiek wydarzenia sportowego podczas tej pandemii jest po prostu niemożliwe. Sport nie jest w tej chwili najważniejszy. Priorytet to ochrona życia ludzkiego. Dlatego konieczne jest podjęcie wszelkich kroków w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się tej choroby. W czasach, gdy wiele dużych społeczności na całym świecie jest odizolowanych, miejsca pracy i sklepy są zamknięte, a ludzie namawiają, aby nie wychodzić z własnych domów, dalsze realizowanie marzeń o tegorocznych Igrzyskach Tokio 2020 nie ma sensu, zmiana terminu na przyszły rok jest jedyną logiczną opcją. Podejmując tę decyzję teraz, wszyscy zaangażowani w Ruch Paraolimpijski, w tym wszyscy sportowcy z niepełnosprawnościami, mogą w pełni skupić się na własnym zdrowiu i byciu bezpiecznym w tym niespotykanym i trudnym czasie - dodał w oficjalnym komunikacie.

Zobacz także: Koszalin: Sergiusz Karżanowski, lekarz z Koszalina o koronawirusie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo