Zawsze można zacząć pływać

Przez pięć dni olimpijczyk prowadził zajęcia dla młodych adeptów pływania. Każde trwały około dwóch godzin. Warsztaty techniczne kładły nacisk na zachowanie odpowiedniej sylwetki w wodzie. Były też konsultacje.

- Pływacy pytali mnie o najróżniejsze sprawy - mówi Łukasz Drzewiński. - Ale przede wszystkim chcieli wiedzieć, dlaczego warto pływać. Odpowiedź jest prosta: można zwiedzić cały świat, poznać ciekawych ludzi, a przy okazji świetnie się bawić.

Drzewiński, któremu bardzo podobał się kołobrzeski port, latarnia morska i starówka - też mógł zobaczyć wiele miejsc, jednak szczególnie wspomina olimpiadę z Aten: - To coś niesamowitego. Na kilkunastu kilometrach w wiosce olimpijskiej mieszkają najlepsi sportowcy z całego świata. Dostęp jest do wszystkiego, od lodówek pełnych napoi po McDonalda - opowiada.

Najwięcej wspomnień towarzyszy jednak otwarciu igrzysk, gdzie z całą reprezentacją maszeruje się wokół stadionu. - Jesteś wtedy aktorem największego przedstawienia. Najpierw wszyscy zamknięci są w jednym pomieszczeniu, a potem jak gladiatorzy wychodzą na arenę pełną fleszy.

Czy któryś z kołobrzeskich pływaków może dostąpić takiego zaszczytu? Łukasz Drzewiński uważa, że jest to możliwe. Według niego w Kołobrzegu są świetne warunki do pływania. Oprócz basenów dużą rolę odgrywa też morze.

- W Stanach Zjednoczonych czy Australii większość ośrodków pływackich budowana jest nad morzem. Inaczej człowiek funkcjonuje, kiedy budzi się w zakorkowanej metropolii, a inaczej, kiedy w spokojnym nadmorskim mieście - wyjaśnia sportowiec.
Wracając do pływania, to ważne jest odpowiednio wczesne rozpoczęcie nauki pływania pod okiem instruktora.

- Im wcześniej trafi do nas dziecko, tym łatwiej jest nauczyć je odpowiedniej techniki. Trudno jest wyeliminować złe nawyki, które już nabyło. Ale zacząć można zawsze. My prowadzimy indywidualne zajęcia, wystarczy zadzwonić pod nr telefonu 500-822-305 - uważa Krzysztof Uciński, trener koordynator w klubie "Bałtyk - Odyseja Morska Kołobrzeg".