- Chcę pokazać, jaki Koszalin był kiedyś. Pomyślałem, że zacznę od dworca - mówi Tomasz Bindulski
Nazywa się Tomasz Bindulski, żyje i pracuje w Warszawie od ponad 20 lat, ale pochodzi z Koszalina, który regularnie odwiedza. W stolicy między innymi wykonuje makiety różnych projektów, teraz pomyślał, że warto połączyć umiejętności z pasją. - Bardzo interesuję się historią, a od jakiegoś czasu historią Koszalina. Pomyślałem więc, czemu nie odtworzyć w postaci makiety charakterystycznych budynków dawnego miasta? - uśmiecha się.
Chce zacząć od przedwojennego dworca. Makieta miałaby wymiary półtora metra na metr. - Okazuje się jednak, że nigdzie nie ma jakichkolwiek planów dawnego dworca. A bez takich planów ciężko będzie się obejść, bo moim celem nie jest jakaś ogólna makieta, ale makieta w pełni profesjonalna, odtwarzająca w najdrobniejszych detalach konstrukcję dworca. Dlatego, jeżeli ktoś może ma takie plany albo wie, gdzie mogę ich poszukać, to proszę o kontakt - apeluje nasz rozmówca.
Pan Tomasz chce zbudować makietę za własne pieniądze, ale w przyszłości - jeżeli jego zamysł się powiedzie - chciałby zainteresować swoim projektem władze Koszalina i koszalińskie instytucje. - Na razie zamiar mam taki, że zrobię makietę dworca, aby pokazać wszystkim o co mi chodzi i jak to wygląda. A potem nie wykluczam sytuacji, że moje makiety zostaną wystawione w ratuszu albo trafią do tych budynków, które będą na nich uwiecznione. A może w jednym z parków mogłaby powstać taka trasa koszalińskich miniatur? Oczywiście, gdyby była taka potrzeba to te makiety mogą być znacznie większe. Ale wtedy oznacza to, że nie jestem w stanie ich zrobić sam i ktoś musiałby pomóc w ich finansowaniu. Ale, jak mówię, to przyszłość. Na początku będę szczęśliwy, jak ktoś odpowie na mój apel i makieta koszalińskiego dworca wkrótce powstanie - mówi pan Tomasz.
Kontakt - mail [email protected], tel. 601-330-380.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?