Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zderzenia. Sprzedaż ze znakiem zaPITania

Marcin Barnowski
Fot. sxc.hu
Pan Grzegorz ze Słupska po sprzedaży swojego samochodu źle sypia. Wciąż śni mu się podatek dochodowy. Od różnicy między ceną, za jaką kupił auto, a tą, za jaką go sprzedał.

Pan Grzegorz jest przedsiębiorcą. W 2005 roku wyleasingował na swoją firmę Volkswagena Caddy. Przez pięć lat spłacał raty m.in. po to, by po upływie leasingu móc tanio wykupić pojazd. To nastąpiło we wrześniu 2009 roku.

- W sumie ten samochód kosztował mnie ponad 100 tysięcy złotych. Wpłaciłem 20 tys. na początku i potem w ratach kolejne 80 tys. zł - opowiada. - Ale formalnie cena, jaką zapłaciłem za ten wóz we wrześniu 2009 roku wyniosła tylko 700 złotych. W czerwcu, po upływie 9 miesięcy, sprzedałem ten samochód za 22 tys. złotych. No i teraz chodzi o to, czy od różnicy między tymi cenami, wynoszącej 21.300 zł, powinienem zapłacić podatek dochodowy. Jeśli tak, to jestem w plecy około 4 tys. złotych.

Pan Grzegorz podkreśla, że jego zysk na tych transakcjach jest czysto papierowy, bo de facto Caddy kosztował go 100 tys. złotych, a nie 700 zł, jak wynikałoby to z faktury sprzedaży, wystawionej przez leasingodawcę. Jednak znajoma przekonała go, że to właśnie kwoty na dokumentach sprzedaży będą brane pod uwagę przez urząd skarbowy przy naliczaniu podatku dochodowego. - Zna się na księgowości i powiedziała mi, że ten mój teoretyczny przychód z transakcji będę musiał wpisać w deklaracji PIT, a potem odprowadzić od niego podatek.

Jak jednak ustaliliśmy w Urzędzie Skarbowym w Słupsku, w przypadku pana Grzegorza lęk przed PIT-em jest bezpodstawny. Obowiązek wpisania przychodu do PIT-u ciąży tylko na tych osobach, które kupiły i następnie sprzedały auto w okresie krótszym, niż 6 miesięcy.

- Przy czym okres tych sześciu miesięcy liczony jest do ostatniego dnia miesiąca, w którym nastąpiła transakcja - zaznacza Krzysztof Zdunek, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Słupsku.

To ważne zwłaszcza dla osób, które jak pan Grzegorz zamierzają odsprzedać dalej auta wykupione w leasingu za mniej lub bardziej symboliczną złotówkę.

Masz problem? Zadzwoń pod nr tel. 59 848 81 47 lub wyslij e-maila na adres: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!