- Mamy wiele obiektów architektonicznych wpisanych do rejestru zabytków. Znaczna ich część znajduje się w prywatnych rękach. Niektóre są jednak w bardzo złym stanie technicznym. Ale nikt ich nie remontuje. Dlatego właśnie powstała taka uchwała, która jest już zatwierdzona - mówi Leszek Walkiewicz, rzecznik darłowskiego ratusza.
Nowa uchwała umożliwia dotowanie z budżetu miasta prac konserwatorskich, restauratorskich oraz robót budowlanych dla obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Dotacje mogą być udzielone każdemu, kto jest właścicielem lub posiadaczem zabytku mającego istotne znaczenie historyczne, artystyczne lub sakralne dla miasta. To może być nawet 90 procent wszystkich potrzebnych nakładów.
Jak zdobyć te pieniądze? Należy złożyć do 20 września każdego roku odpowiedni wniosek do burmistrza miasta. Wyjątkowo jednak tegoroczny termin składania wniosków na 2007 rok wydłużono do 10 listopada. Dlaczego? Bo dopiero w tym miesiącu uchwała wejdzie w życie.
Dodajmy, że starający się o dotację powinni przedstawić wniosek wraz z dokumentem potwierdzającym tytuł władania zabytkiem, harmonogram oraz kosztorys przewidywanych prac i decyzję właściwego organu ochrony zabytków zezwalającą na przeprowadzenie robót. Jednym z zabytków Darłowa, który wymaga remontu, jest m.in. kamienica w centrum miasta należąca kiedyś do Eduarda Hemptenmachera. Był to największy armator na Bałtyku. Posiadał 52 żaglowce typu "Dar Młodzieży". Pływał po całym świecie. - To on ufundował naszą fontannę rybaka - dodaje rzecznik Walkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?