Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgaśli w drugiej połowie

Krzysztof Marczyk
IV liga/Białogard

W 8. kolejce rozgrywek IV ligi Iskra wypunktowała na swoim terenie Wiekowiankę. Ci drudzy grali już pod wodzą nowego trenera.

- W pierwszej połowie nic nam się nie kleiło - przyznał Mirosław Kalika, kierownik Iskry. - Za szybko pozbywaliśmy się piłki, zmarnowaliśmy kilka dobrych sytuacji. Za to po przerwie zmiennicy wnieśli nową jakość. Byliśmy całkiem inną, lepszą drużyną - dodał.
- Zagraliśmy przyzwoite pierwsze 45 minut, ale by ugrać coś w Białogardzie, trzeba rozegrać znacznie więcej minut dobrej gry - mówił z kolei Łukasz Korszański, który zastąpił na tym stanowisku Michała Kraszewskiego. - Mamy wąską ławkę rezerwowych, co się zemściło po przerwie. Cały czas szukamy wzmocnień. Były jednak symptomy lepszej gry, ale szczególnie w defensywę musimy poprawić. Sukces rodzi się w bólach, ale do końca sezonu musimy zdobyć tyle punktów, ile się da - podsumował

Iskra Białogard - Wiekowianka Wiekowo 4 :1 (1:1)
1:0 Jarzębski (35.), 1:1 Rogala (38.), 2:1 Przybysz (68.), 3:1 Jarzębski (74.), 4:1 Wysocki (90+2).
Iskra: Kazimierski - Krzywonos (77. Pokuciński), Pietrzela, Suchocki, Przybysz, Łaniucha (56. Lewandowski), D. Lisiak (52. Koziński), K. Lisiak, Dereń (60. Wysocki), Szczepański, Jarzębski.
Wiekowianka: Włodyka - Krupski, Gogół, Kępka, Król, Pooch, Rogala, Parus (82. Tulin), Stępniak, Lipski, Husejko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!