Zgrabne autko

Obok corsy swoją premierę święcił chevrolet epica. To jednak mały model Opla, jak zaobserwowaliśmy w salonie firmy Kaufman, cieszył się największym zainteresowaniem. Wokół niego gromadzili się potencjalni klienci, zajmowali miejsce za kierownicą i na tylnych siedzeniach, zaglądali do bagażnika i pod maskę. - Zgrabne autko, może się podobać - usłyszeliśmy od jednego z oglądających. - Jeżdżę od kilku lat corsą, chętnie bym się przesiadł na najnowszy model - dodał.
- Samochód cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Już teraz widać, że będzie to bardzo popularny model wśród naszych klientów - nie ukrywała zadowolenia ciepłym przyjęciem corsy Ewelina Oleksa, konsultantka do spraw sprzedaży w firmie Opel Kaufman. - Nowa corsa to zupełnie inny samochód. Od dotychczasowego modelu różni się dość mocno pod względem stylistyki. Jest również dobrze wyposażona. Już w podstawowej wersji ma dwie poduszki powietrzne, wspomaganie, ABS, centralny zamek i elektrycznie sterowane lusterka zewnętrzne. Nowa corsa oferowana jest w sześciu wariantach silnikowych i czterech wyposażenia. W cieniu opla corsy prezentowany był chevrolet epica. Ta prawie pięciometrowa, elegancka limuzyna ma dużo miejsca w środku i obszerny bagażnik o pojemności 480 litrów. Klienci mogą zdecydować się na jeden z dwóch silników benzynowych: dwulitrowy o mocy 144 KM lub sześciocylindrowy o pojemności 2,5 l i mocy 156 KM. Na razie nie ma wersji dieslowskiej. Cennik epiki rozpoczyna się od prawie 76 tys. zł.