Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielone światło dla krasuli

(kb)
Rolnicy z powiatów drawskiego, szczecineckiego i świdwińskiego mają ograniczone możliwości eksportu bydła do pozostałych krajów Unii Europejskiej. Powód jest prozaiczny: do tej pory brakowało pieniędzy na sfinansowanie badań na obecność białaczki, brucelozy i gruźlicy wśród zwierząt.

W ubiegłym roku powiat drawski wyłączony został z okresowych badań bydła, finansowanych z budżetu państwa. Właściciele stad nie mogli sfinansować badań z własnych pieniędzy, bo nie pozwalały na to bzdurne przepisy. Teraz ma się to zmienić. Pod koniec maja nasz rząd znalazł w końcu złotówki na zwalczanie białaczki bydła.
- W czerwcu lekarze weterynarii dotrą do wszystkich gospodarstw zajmujących się hodowlą - mówi Jerzy Jan Nałęcz, powiatowy lekarz weterynarii w Drawsku Pomorskim. - Od wszystkich sztuk powyżej dwóch lat pobiorą krew. Potem badania trzeba będzie powtórzyć.
Dwukrotne wyniki ujemne pozwolą powiatowemu lekarzowi weterynarii uznać poszczególne stada za urzędowo wolne od białaczki. A takie zaświadczenie otwiera rolnikom drogę na unijne rynki. Na eksporcie bydła opasowego można dobrze zarobić.
A co ze sztukami, u których w wyniku przeprowadzonych badań stwierdzona zostanie białaczka? Chore bydło zostanie wykupione od rolników. Trafi na rzeź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!