Zima jeszcze trzyma. Nawet - 25 stopni Celsjusza!

Jak poinformował nas Internauta, dziś rano około godz. 7 Świeszynie koło Koszalina termometr pokazywał minus 22 stopnie Celsjusza.

A to jeszcze nie koniec zimy.

Z odmrożeniami, w stanie głębokiego wychłodzenia, w lesie koło Machlin w gminie Czaplinek został znaleziony 38-letni mężczyzna. W weekend był u znajomej w pobliskim Miłkowie. Wracał wieczorem do domu przez las. Nie dotarł tam jednak. Znalazł go zaniepokojony brat, idąc po śladach pozostawionych na śniegu. To on powiadomił o zdarzeniu pogotowie ratunkowe.

Mężczyzna odwieziony został do szpitala w Drawsku Pomorskim. Był przytomny, ale w stanie ciężkim. Po kilku godzinach trzeba go było zawieźć do specjalistycznego szpitala w Gryficach.

Według synoptyków wyż syberyjski, który ogarnął także nasz region, powoli ustępuje. Siarczyste mrozy powinny więc na jakiś czas ustąpić. Nadal jednak temperatury powietrza będą ujemne. Może też zacząć padać śnieg. I to już dziś wieczorem, najpóźniej jutro z rana.

Ponieważ mroźno jest już od kilkunastu dni, wczoraj obyło się bez niespodzianek. - Nasi kierowcy już się przyzwyczaili, że jeśli chcą jeździć, maszyny trzeba wieczorem i rano nieco podgrzać - mówi Krzysztof Kolisz, dyrektor do spraw przewozów osobowych w PKS Koszalin.

Przyznaje, że spóźnienia, nawet 30-minutowe, zdarzają się jeszcze. Zapewnia jednak, że w trasy wyjechały wszystkie samochody.
- Były jeszcze problemy z autobusem, który jechał z Jeleniej Góry. Zamarzł w Gorzowie Wielkopolskim. Ale ostatecznie wszyscy dojechali do Koszalina - mówi dyrektor.

Energetycy też nie odnotowali poważniejszych awarii. Dziś w całym województwie bez prądu było tylko nieco ponad 200 budynków.

Nasi Czytelnicy, uzbrojeni w aparaty fotograficzne, wyruszyli na łowy. Zrobili mnóstwo zdjęć zimy, które można obejrzeć na naszej stronie internetowej. Zapraszamy do oglądania.