Zima sparaliżowana region [zobacz filmy internautów]

Najgorzej było na trasie z Koszalina do Kołobrzegu. Tutaj w 40-kilometrowym korku samochody stały praktycznie do późnych godzin nocnych. - Zakończyliśmy walkę z żywiołem około 3 nad ranem - mówił nam wczoraj Henryk Broda, wójt Będzina. W jego gminie nikt nie oglądał się na innych. Ludzie angażowali swój sprzęt i pomagali odkopać krajową "jedenastkę". - Takiej zimy nie pamiętam. Bywało już beznadziejnie, ale nie aż tak. Z jednej strony sprzęt odgarniał śnieg, a z drugiej wiatr nawiewał zaspy. To była walka z wiatrakami - dodaje wójt. I trzyma kciuki, by znowu nie było załamania pogody.

W gminie Sianów do walki ze śniegiem i zaspami ruszyli mieszkańcy oraz strażacy z OSP. - Im wszystkim chcę podziękować, bo angażowali się bez względu na porę - mówi burmistrz Maciej Berlicki. Podziękowania dla tych, którzy oferowali pomoc, przekazują także nasi Czytelnicy: - We wtorek około południa pojechałem z Mielna do Tymienia, do sklepu - mówi Jarosław Adamczewski. - Załatwienie sprawy zajęło mi dosłownie 15 minut i chciałem wracać. Już się nie dało. Utknąłem w tym gigantycznym korku. I gdyby nie ogromna pomoc pracowników szkoły, mieszkańców, rolników, strażaków, to do rana marznąłbym w aucie. A tak wszystkimi podróżnymi zajęto się bardzo dobrze. Mieliśmy gdzie się ogrzać, przeczekać śnieżycę. Byliśmy zapraszani do szkoły i zapewniani, że bezpiecznie możemy zostawić nasze samochody. Była herbata, kawa, kanapki, zupa. Wszystko przygotowali mieszkańcy. Rolnicy na drogę wyjechali ciężkim sprzętem, oni byli pierwsi, bo drogowcy sami utykali w zaspach. Jak w ukropie uwijali się strażacy. Właściciele sklepów specjalnie dla nas zostawiali sklepy otwarte, stacja paliw też została otwarta wcześniej rano, byśmy mogli dotankować auta i ruszyć do domów. Ja w Mielnie byłem o godz. 5 rano i po tym nocnym koszmarze jestem pełen podziwu dla poświęcenia ludzi z Tymienia. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Tak wygląda droga gminna ze Świdwina do Osowa. Bywa że jest czasem nieprzejezdna. Od 2 dni nie kursują praktycznie żadne autobusy.

16.12.2010 - Filmik pokazuje jak wygląda droga wojewódzka nr 152 ze Świdwina do Połczyna Zdroju. Prędkość maksymalna 30km/h gruba warstwa lodu na drodze, bruzdy lodu i śniegu, nie polecam przejazdu ta trasa w najbliższym czasie - napisał nasz czytelnik Przemek

- W tę okropną śnieżycę utknęłam w korku w Biesiekierzu w drodze do Kołobrzegu - dzieliła się z nami swoimi przeżyciami pani Marzena, nasza Czytelniczka z Kołobrzegu. - Chciałam bardzo podziękować pani, która z pobliskiego domu wyszła do zmarzniętych podróżnych, pukała w szyby samochodowe i częstowała nas pyszną gorącą kawą. Jeszcze teraz jestem bardzo wzruszona i dziękuję tej kobiecie za tak dobre serce.

Kolejny nasz Czytelnik: - Byłem jednym z wielu kierowców, który ugrzązł w korku na trasie Kołobrzeg - Koszalin. Spędziłem w nim niemal 9 godzin. Chciałem podziękować mieszkańcom Ustronia i nowemu wójtowi tej gminy za spontaniczną i serdeczną pomoc. Wójt osobiście nadzorował akcję, wyjaśniał, tłumaczył, organizował noclegi i wyżywienie. Mieszkańcy zaopatrywali nas w jedzenie i gorące napoje, proponowali też uwięzionym w zaspach kierowcom przenocowanie. Panowała taka solidarność i życzliwość, że naprawdę serce rosło. Bardzo wszystkim dziękuję. Jednocześnie w imieniu naszych Czytelników i Internautów chcieliśmy podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasz apel i na gorąco informowali na naszym forum internetowym o warunkach na drogach w regionie. O północy na naszym forum było ponad 500 wpisów! W tym same użyteczne informacje płynące od zmotoryzowanych Internautów, często stojących gdzieś w korkach albo w przydrożnych zaspach. Ci radzili, jak jechać, by omijać korki. Jeszcze raz wszystkim dziękujemy!