- Zdaję sobie sprawę, że jest biednie, nie ma pracy i każdy chce zarobić. Ale czy nie za dużo już było tragedii? Kilka tygodni temu zginął chłopak, który próbował wynieść złom ze stacji transformatorowej, teraz przez złomiarzy zawalił się dach. Za dużo tych nieszczęść. Lada moment możemy być świadkami kolejnej tragedii. Moim zdaniem nasze służby miejskie powinny częściej patrolować te okolice - mówi Janina Kulesza z Kołobrzegu.
Problem doskonale znają strażnicy miejscy. Od początku roku zatrzymali i przekazali policji czterech złomiarzy, którzy kradli złom z terenów po byłej jednostce wojskowej przy ul. Mazowieckiej. - Jeżeli złom zdobywają legalnie, to problemu nie ma. Ludzie też muszą z czegoś żyć. Ale niestety dochodzi również i do takich sytuacji, jak ta przy ulicy Mazowieckiej. Mimo zakazów ludzie liczą na łatwy i szybki zarobek. Nie zastanawiają się, że mogą stracić życie - mówi Mirosław Kędziorski, komendant Straży Miejskiej w Kołobrzegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?