Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złość i rozczarowanie w Szczecinku. Zawodnicy Darzboru... nie wyszli na murawę [wideo]

(r)
Załamany kibic Darzboru ogląda boisko, na którym pojawili się tylko piłkarze Stali Szczecin.
Załamany kibic Darzboru ogląda boisko, na którym pojawili się tylko piłkarze Stali Szczecin. Rajmund Wełnic
Najpierw z rozgrywek centralnej ligi juniorów wycofał się zespół Akademii Piłkarskiej Szczecinek, a w środę na pierwszy mecz w IV lidze nie wybiegli zawodnicy Darzboru Szczecinek. Miała być radość i emocje, jest złość i rozczarowanie.

Na murawie stadionu zameldowali się tylko piłkarze Stali Szczecin, którzy rozegrali gierkę kontrolą i nie kryli rozczarowania postawą gospodarzy i 200-kilometrową "wycieczką". Przyglądało się temu kilku piłkarzy Darzboru, którzy oficjalnie nie chcieli komentować tej bezprecedesowej sytuacji. Tak samo, jak grupka działaczy. Wściekli kibice nie przebierali w słowach oskarżając działaczy o nieudolność, a zawodników o brak sportowej ambicji.

Wiadomo, że na zbiórce przedmeczowej zameldowało się zaledwie 6 piłkarzy. Klub jest w organizacyjnej zapaści. Trener przebywa ponoć na urlopie, prezes na obozie sportowym akrobatów. Do ratusza wysłano jedynie rozpaczliwy list z prośbą o 20 tysięcy złotych. Szans na dotację praktycznie nie ma, bo miasto nie będzie płacić na sport dorosłych.

Co dalej? Na razie najpewniej walkower dla Stali, ale wszystko wskazuje, że Darzbór może w ogóle nie przystąpić do rozgrywek. Po trzech walkowerach zostanie karnie relegowany z ligi, a to może oznaczać upadek tego zasłużonego klubu.

Czarę goryczy dopełniło wycofanie tuż przez startem w ten weekend centralnej ligi juniorów Akademii Piłkarskiej Szczecinek. Awans, z którego cieszono się kilka tygodni temu był historycznym sukcesem młodzieżowej piłki nożnej w Szczecinku. AP miała rywalizować z najlepszymi zespołami w Polsce w swojej kategorii wiekowej, zapleczem klubów ekstraklasowych. Nic z tego. Kilkuletni wysiłek i ciężka praca poszła na marne. Tuż przez startem ligi niemal cały rocznik piłkarzy zrezygnował z gry w Akademii, większość z nich zgłosiła akces do Wielimia Szczecinek, który także awansował do IV ligi. Start w tej sytuacji i gra młodszymi rocznikami zakończyłby się kompromitacją i pogromami w każdym meczu. AP zaś zagra w lidze wojewódzkiej. Wszystko to pokłosie letniej zawieruchy w sztabie trenerskim AP, gdzie doszło do wymiany aż 3 trenerów, w tym szkoleniowca juniorów starszych Michała Ponichtery. Trenuje on teraz seniorów Wielimia. I wszystko wskazuje, że tylko ten klub będzie reprezentował Szczecinek w poważniejszych rozgrywkach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!