Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlot na kilka lat

Jakub Roszkowski [email protected]
Darłowska „patelnia” – Zloty Historycznych Pojazdów Wojskowych odbywają się tu każdego lata od 1999 roku. W tym roku imprezę po raz pierwszy zorganizowano też w wersji „zimowej”.
Darłowska „patelnia” – Zloty Historycznych Pojazdów Wojskowych odbywają się tu każdego lata od 1999 roku. W tym roku imprezę po raz pierwszy zorganizowano też w wersji „zimowej”. Radosław Brzostek
Darłowo wystawia na sprzedaż 15 hektarów ziemi w pobliżu "patelni" - terenu, na którym co roku organizowany jest Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych.

Co stanie się z największą letnią atrakcją regionu?

Na 15-hektarowym terenie tuż nad darłowską "patelnią" władze miasta już widzą, jak działają tu nowoczesne pensjonaty, lokale usługowe, miejsca do uprawiania sportu. - Liczymy na nawet kilkadziesiąt milionów złotych ze sprzedaży tych terenów - przyznaje Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. - Już wysłaliśmy nawet ogłoszenia w tej sprawie - dodaje.
To rzeczywiście atrakcyjne tereny. Usytuowane są w pobliżu farmy wiatrowej. Widać stąd morze, do którego jest tylko 200-300 metrów. Kto to kupi, powinien trafić na żyłę złota.
Jest jednak pewien problem. Co stanie się ze zlotem? Według niektórych ta wielka impreza zniknie z Darłowa. - Gdyby tak się stało, burmistrz zrobiłby największy błąd w swoim życiu - mówi Mateusz Wawrzeńczyk, 17-latek z Darłowa.
Burmistrz zaprzecza. - Nawet wczoraj rozmawiałem o tej sprawie z organizatorem zlotu, Marianem Laskowskim. Doszliśmy do wstępnego porozumienia, że imprezie nadamy jeszcze większy zasięg. A jej organizatorem będzie od przyszłego roku nie tylko firma pana Laskowskiego, ale także miasto - odpowiada burmistrz Klimowicz.
Jeśli jednak tereny wokół "patelni" zostaną sprzedane, zlot będzie stał pod znakiem zapytania. - Zanim dojdzie do sprzedaży, minie jeszcze dużo czasu. Przynajmniej cztery, pięć lat - liczy burmistrz. I dodaje, że sama "patelnia" nigdy nie zostanie sprzedana, bo według zatwierdzonego planu zagospodarowania przestrzennego dla miasta jest terenem zielonym przeznaczonym dla wszystkich.
Na samej tylko "patelni" zlot nie będzie już jednak taki jak dawniej. Marian Laskowski przebąkuje więc, że przeniesie imprezę do Malechowa. Tam ma firmę i potężne tereny, na których zlot mógłby się też odbywać. Wójt Malechowa jest tym pomysłem zachwycony.
- Ha, ja też byłbym zachwycony, gdyby do Darłowa przeniesiono Sopot Festival - uspokaja Arkadiusz Klimowicz. - To się jednak nie wydarzy. Tak samo jak to, że zlot będzie w Malechowie. Przecież oni tam nic nie mają, przede wszystkim morza - kończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!