Z okazji Złotych Godów jubilaci otrzymali medal za długoletnie pożycie przyznany przez prezydenta RP, życzenia, kwiaty i prezent od wójta gminy wiejskiej Szczecinek Ryszarda Jasionasa i masę serdeczności od najbliższych. Państwo młodzi - wciąż mimo upływu lat - nie kryli emocji, szczególnie pan Jan Kubiak, któremu ze wzruszenia zakręciła się łza w oczach.
A było co wspominać: - Poznaliśmy się w szkolnym chórze, gdy niechcący podstawiłem Wandzie nogę i się wywróciła - mówił. - Wstydu się najadłem strasznego i musiałem ją przeprosić, tak skutecznie, że zaiskrzyło między nami. Wkrótce młodzi stanęli na ślubnym kobiercu w mieście Poniec w Wielkopolsce. Państwo Kubiak wychowali trzech synów i córkę, dochowali się ośmiorga wnucząt i dwóch prawnuków.
Pod koniec lat 80. sprowadzili się do Trzcinna koło Szczecinka, aby być bliżej syna, który służył w wojsku we Władysławowie. - Naprawdę nie wiemy, kiedy te pół wieku minęło - mówili Jubilaci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?