Złote Gody w Świdwinie. Miłość z certyfikatem długowieczności [zdjęcia]

Kolejny złoty jubileusz małżeński odbył się w sobotę 16 czerwca w świdwińskim Urzędzie Stanu Cywilnego. Tym razem 50 rocznicę zawarcia ślubu celebrowali państwo Krystyna i Wiktor Giełżyńscy.
Uroczystość miała skromny i elegancki charakter. Jubilaci świętowali w gronie najbliższej rodziny oraz przyjaciół. Najpierw pani kierownik USC Małgorzata Kłoczko przypomniała ich życiorysy, a następnie poprowadziła wzruszającą ceremonię odnowienia przysięgi małżeńskiej. Przykład par takich jak państwo Giełżyńscy, najlepiej udowadnia, że słowa poety K.I Gałczyńskiego „Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie” są jak najbardziej możliwe do wcielenia w życie. Aby docenić trwałą postawę wzajemnej miłości i szacunku Burmistrz Świdwina Jan Owsiak, odznaczył jubilatów orderem za długoletnie pożycie małżeńskie oraz wręczył dedykowany im list gratulacyjny. Nie zabrakło również kwitów, prezentów oraz toastu wzniesionego lampką szampana.
Państwo Krystyna i Wiktor Giełżyńscy to osoby powszechnie szanowane i cenione w Świdwinie. Pan Wiktor urodził się w 1938 roku w miejscowości Winklerowszczyzna, pani Irena pochodzi z Lidy na terenie obecnej Białorusi. Ich znajomość rozpoczęła się w maju 1967 roku w malowniczej miejscowości Czaplinek. Pani Krystyna pracowała wówczas jako ekonomistka, pan Wiktor był natomiast żołnierzem zawodowym w jednostce w Mirosławcu w składzie personelu latającego. Podczas grudniowych świąt 1967 roku przypieczętowali swoje uczucie ślubem. Trzy lata później na świecie pojawiła ich ukochana córka Danuta. Dziś para cieszy się zasłużoną emeryturą, pomaga w wychowaniu wnuka i korzysta z czasu wolnego.