Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zły urok Tulipana - recenzja nowej powieści Katarzyny Bondy

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Sposób na kobiety "Krwawego Tulipana" był bardzo prosty...
Sposób na kobiety "Krwawego Tulipana" był bardzo prosty...
Spécialité de la maison Katarzyny Bondy jest czarny kryminał oparty na sądowych aktach zbrodni, które wydarzyły się w Polsce. Ostatnie danie z tej karty odnosi się do sprawy bardzo świeżej, grubej i głośnej.

Jak podaje reporter Polskiej Agencji Prasowej, 14 czerwca 2023 roku Sąd Okręgowy w Koszalinie wydał wyrok w procesie o zabójstwo trzech kobiet. Za tę zbrodnię na dożywocie skazany został 47-letni Mariusz G. z Kołobrzegu, okrzyknięty w mediach „Krwawym Tulipanem”. Sąd uznał go winnym zabójstw z motywów zasługujących na szczególne potępienie i popełnienie jeszcze 14 z 19 przestępstw, o które oskarżyła go prokuratura.

Zabójca z Kołobrzegu w powieści „Krew w piach” Katarzyny Bondy nosi nazwisko Adam Szulc i podobnie jak jego pierwowzór, nie jest człowiekiem prymitywnym. Szulc to inżynier, pływający jako specjalista na statkach w poszukiwaniu złóż ropy naftowej. Tak w każdym razie przedstawia się nowym znajomym. A jest to tylko część prawdy. W 2019 roku, w którym toczy się większa część akcji powieści, źródłem utrzymania tego przystojnego, zadbanego i eleganckiego mężczyzny nie jest już praca na morzu, lecz oszustwa, przy których wykorzystuje zadurzone w nim panie. Część z nich ta znajomość będzie kosztowała życie, inne tylko złamane serce i ewentualnie niedługą odsiadka za współudział w przestępstwach zaplanowanych przez kochanka.

Katarzynę Bondę na równi z kryminalną intrygą, w której Adam Szulc jest punktem centralnym, zainteresowały sposoby, dzięki którym udało mu się usidlić, omamić i podporządkować sobie całą rzeszę pań w wieku od dwudziestu kilku do prawie sześćdziesięciu lat. Pań różniących się nie tylko wiekiem, ale i zawodem, pozycją społeczną, osobowością. W haremie błękitnookiego marynarza znajdziemy i przedsiębiorczynię, prowadzącą sklep, i dyrektorkę w banku, i szefowa kuchni w renomowanym hotelu na Wybrzeżu, a także proste dziewczyny - na przykład sprzątaczkę.

Tajemnica magii Szulca okazuje się nieskomplikowana i pewnie trudna do zaakceptowania przez feministki. Amant uwodzi swoje ofiary, serwując im koktajl, na który składają się następujące składniki: uroda i urok osobisty, rycerskość w dawnym stylu, szeroki (choć zarazem płytki) gest, czułość, nieustanne komplementy i duży apetyt seksualny, połączony z nieskrepowaną wyobraźnią i brakiem zahamowań w tym zakresie. Plus oczywiście obietnice wspólnego, rajskiego życia…

Banalne, nieprawdaż? A jednak działało bez pudła, podczas gdy prawdziwym celem Adama Szulca były nieruchomości.

Inną zastanawiającą kwestią jest to, dlaczego działający na niewielkim obszarze i znany w środowisku złoczyńca dość długo unikał zdemaskowania i zatrzymania przez policję. Pierwsze zabójstwo popełnił w roku 2016, ostatnie - w 2019. Wykorzystywane kobiety znały się, wiedziały, że je zdradza, że sypia w tym samym okresie z wieloma partnerkami, a mimo to wybaczały mu i niewierność, i szwindle.

Katarzyna Bonda, Krew w piach, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2024.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera