Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł nasz kolega Henryk Sobolewski

Jolanta Stempowska
Mimo ciężkiej choroby, Heniu pracował  niemal do ostatniego dnia.
Mimo ciężkiej choroby, Heniu pracował niemal do ostatniego dnia. Archiwum
Otrzymaliśmy smutną wiadomość - zmarł nasz redakcyjny kolega, Henryk Sobolewski.

Nie pamiętam dokładnie, kiedy Heniu Sobolewski się pojawił w redakcji, ale od razu go zauważyliśmy: elegancki, bardzo przystojny pan w garniturze z dyplomatką w ręku. Zdecydowanie się wyróżniał przy nas traktujących ubiór po luzacku. Z czasem się okazało, że ten akuratny pod każdym względem nowy kolega, to świetny facet z niesamowitym poczuciem humoru, mądry i bardzo bystry obserwator.

Choć mówił o sobie, że jest techniczny (ukończył Akademię Rolniczą w Szczecinie), bezsprzecznie był też humanistą. Erudyta, oczytany i jak trzeba – kąśliwy, ale bez zbytniej zajadłości. Wiedzą to doskonale ci, których szczypał pod kryptonimem Rekin. Uwielbiałam jego komentarzyki i przedowcipne podpisy do zdjęć w rubryce „klaps”, które pisywał najpierw do „Teraz Koszalin”, a ostatnio – do „Naszego Miasta”.

Nazywaliśmy go mistrzem krótkich form, choć sobie znakomicie radził z każdym innym zadaniem dziennikarskim. Pisywał też zabawne wierszyki uwiecznione w licznych wydawnictwach komiksowych naszego wydawcy. Ciężko chory, pracował niemal do ostatniego dnia.
Heniu, bardzo będzie nam Ciebie brakowało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!