Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarła 75-letnia pacjentka. Karetka przyjechała za późno?

Rajmund Wełnic
Prokuratura i policja będzie wyjaśniać, czy karetki pogotowia szpitala w Połczynie Zdroju funkcjonują prawidłowo. Syn 75-letniej pacjentki, która zmarła po przewiezieniu do szpitala w Koszalinie uważa, że nie.
Prokuratura i policja będzie wyjaśniać, czy karetki pogotowia szpitala w Połczynie Zdroju funkcjonują prawidłowo. Syn 75-letniej pacjentki, która zmarła po przewiezieniu do szpitala w Koszalinie uważa, że nie. archiwum
Prokuratura i policja będzie wyjaśniać, czy karetki pogotowia szpitala w Połczynie Zdroju funkcjonują prawidłowo. Syn 75-letniej pacjentki, która zmarła po przewiezieniu do szpitala w Koszalinie uważa, że nie.

- Do naszej jednostki zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o narażeniu życia i zdrowia - mówi Aneta Sękalska-Cybul, rzeczniczka komendy policji w Świdwinie. Jego zdaniem transport medyczny połczyńskiego szpitala nie działa prawidłowo, chodzi o to, że w wypadku konieczności transporty chorego do innej placówki w weekendy i noce kierowcy karetki oraz ratownicy i są pod telefonem, a nie dyżurują na miejscu. Ściągnięcie ich zajmuje sporo czasu.

Czy tego czasu zabrakło, aby uratować życie 75-letniej mieszkanki gminy Połczyn Zdrój, która zmarła po przewiezieniu do Koszalina? To ustali śledztwo prokuratora. - Postępowanie w tej sprawie trwa - mówi pani rzecznik.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!