- Do naszej jednostki zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o narażeniu życia i zdrowia - mówi Aneta Sękalska-Cybul, rzeczniczka komendy policji w Świdwinie. Jego zdaniem transport medyczny połczyńskiego szpitala nie działa prawidłowo, chodzi o to, że w wypadku konieczności transporty chorego do innej placówki w weekendy i noce kierowcy karetki oraz ratownicy i są pod telefonem, a nie dyżurują na miejscu. Ściągnięcie ich zajmuje sporo czasu.
Czy tego czasu zabrakło, aby uratować życie 75-letniej mieszkanki gminy Połczyn Zdrój, która zmarła po przewiezieniu do Koszalina? To ustali śledztwo prokuratora. - Postępowanie w tej sprawie trwa - mówi pani rzecznik.
Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?