- Po wydarzeniach z sierpnia, miała pogłębiające się problemy ze zdrowiem, które ostatecznie doprowadziły do jej śmierci - twierdzi rodzina.
Do zdarzenia doszło latem ubiegłego roku. Do znajdującego się na pierwszym piętrze budynku mieszkania starszej pani przez otwarte okno wszedł 17-latek z zamiarem kradzieży.
Chłopak w pewnym momencie zaatakował kobietę kilkakrotnie uderzając ją po twarzy i głowie. Nie zdołał nic ukraść i uciekł. Dopiero rano ofiarę znalazła jej córka. Staruszkę w stanie ciężkim przetransportowano ratunkowym śmigłowcem do koszalińskiego szpitala.
- Babcia miała poranioną twarz, liczne obrażenia, a po powrocie ze szpitala, nigdy nie odzyskała sprawności. Nie mogła chodzić, pojawiły się problemy z układem krążenia. Nie otrząsnęła się psychicznie po tym wszystkim. Niedawno znowu trafiła do szpitala, gdzie zmarła. Jako przyczynę śmierci lekarze podali niewydolność układu krążenia - mówi wnuk ofiary.
Sprawca został zatrzymany krótko po napadzie. Jest nim 18-letni dziś mieszkaniec Darłowa, który w przeszłości był już karany, miał na swoim koncie m.in. kradzieże i posiadanie środków odurzających. Mężczyzna z zarzutem usiłowania zabójstwa i rozboju trafił do aresztu. Przebywa tam do dziś.
- Ciało ofiary zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Po otrzymaniu jej wyników podejmiemy decyzję, czy może dojść do zmiany kwalifikacji czynu - usłyszeliśmy w Prokuraturze Rejonowej w Koszalinie, która zajmuje się tą sprawą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?