Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarznie cały blok

(r)
W ramach wielkiej, wartej 10 mln zł, inwestycji w Bornem wymienione zostały kilometry rur ciepłowniczych, zniknie także ta przedpotopowa kotłownia.
W ramach wielkiej, wartej 10 mln zł, inwestycji w Bornem wymienione zostały kilometry rur ciepłowniczych, zniknie także ta przedpotopowa kotłownia. Rajmund Wełnic
50 rodzin z budynku przy alei Niepodległości w Bornem Sulinowie z przerażeniem czeka na nadejście chłodów, bo wciąż nie zaczęły się prace przy podłączeniu ich budynku do sieci ciepłowniczej.

Tego lata niemal całe Borne było rozkopane, wymieniano większość starej sieci ciepłowniczej. Prace są na finiszu, ale mieszkańcy bloku przy Niepodległości 46 czekają aż ratusz doprowadzi ciepło do ich mieszkań. - Do tej pory ogrzewaliśmy się sami z kotła olejowego, który po zeszłym sezonie zwyczajnie nam się rozsypał i nadzór budowlany zamknął kotłownię - mówi Andrzej Majchrzak, jeden z lokatorów.
W lipcu mieszkańcy spotkali się z burmistrzem, który obiecał, że miasto dociągnie do bloku ciepłociąg. - My mieliśmy zrobić wymiennik ciepła - mówi pan Andrzej. - Wrzesień powoli się kończy, noce są już zimne, a wykopki pod rury zakończyły się kilkaset metrów od nas i nic się nie dzieje. Gdy nadejdą prawdziwe chłody zacznie się dramat kilkudziesięciu rodzin. - Nie ręczę za nich, pójdziemy na ratusz - zapowiada A. Majchrzak.
Bogdan Korpal, szef referatu inwestycyjnego w borneńskim ratuszu, wyjaśnia, że wielka inwestycja ciepłownicza nie objęła bloku przy Niepodległości, bo tam trzeba doprowadzić zupełnie nowy ciepłociąg, a nie wymieniać stary. - Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia wystąpimy do starostwa o pozwolenie na budowę - mówi kierownik. - Od chwili otrzymania pozwolenia potrzebujemy dwóch tygodni na wykonanie wszelkich robót, mamy już materiał i zrobimy to siłami Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. B. Korpal przyznaje jednak, że nie wie, jak długo potrwają procedury w starostwie i jak szybko ruszą prace. Tłumaczy, że opóźnienia to wynik zmiany zarządu we wspólnocie mieszkaniowej bloku. - Przez pewien czas nie było z kim rozmawiać - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!