Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w kołobrzeskich spółkach

Iwona Marciniak
Iwona Marciniak
Prezydent Janusz Gromek (PO) zmniejszył składy rad nadzorczych 3 miejskich spółek z 5 do 3 osób, odwołując z nich dwóch członków załogi
Prezydent Janusz Gromek (PO) zmniejszył składy rad nadzorczych 3 miejskich spółek z 5 do 3 osób, odwołując z nich dwóch członków załogi archiwum
Prezydent Janusz Gromek (PO) zmniejszył składy rad nadzorczych 3 miejskich spółek z 5 do 3 osób, odwołując z nich dwóch członków załogi.

Decyzja zapadła w połowie grudnia i jak mówi prezydent - jest nieodwołalna. Przekonuje, że powodem są oszczędności. Wczoraj, po rozmowie ze związkowcami spółek, europoseł PiS Czesław Hoc oznajmił:

- Obawiam się, że jeśli nie dojdzie do porozumienia i zawarcia kompromisu, może dojść do okupacji ratusza albo gabinetu prezydenta.

- Ja się takich gróźb nie boję i zdania nie zmienię! - mówi twardo Janusz Gromek.

- Nie będę zwiększał kosztów utrzymania rozbudowanych zarządów, dlatego w trzech spółkach będzie po jednym członku zarządu - prezesie, a rady nadzorcze będą liczyły 3 osoby. Tak naprawdę „dymi” tylko w jednej spółce - dodaje.

- Z powodu personalnego konfliktu. Mówi, że poszedł na ustępstwo: w skład trzech osób, które pozostaną, ma ostatecznie wchodzić dwóch przedstawicieli samorządu i jeden załogi, wybrany przez nią, ale zaakceptowany przez prezydenta.Mimo że nie wymagają tego przepisy, prezydent chce, by także pracownik zdał państwowy egzamin dla członków rad. Ma za niego zapłacić firma.

Dla związkowców Miejskiej Energetyki Cieplnej, Miejskiego Zakładu Zieleni, Dróg i Ochrony Środowiska oraz Komunikacji Miejskiej to sytuacja niedopuszczalna.

- Prezydent usunął niewygodnych przedstawicieli załóg patrzących zarządom na ręce - mówią i zapowiadają protesty.

Zobacz także Ślubowanie w Zespole Szkół Morskich w Kołobrzegu

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!