Radosna twórczość i autorska, bardzo dowolna interpretacja przepisów wywołała już w sieci niemałe zamieszanie. „Parkowanie na chodnikach przestanie być legalne”; „Koniec z parkowaniem na chodnikach w Polsce” – podobnych tekstów jest sporo. I wprowadzają kierowców w błąd. Ale od początku.
17 września w życie wejdzie znowelizowana Ustawa o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, na mocy której zmieniono też zapisy kilku innych ustaw (m.in. prawa o ruchu drogowym czy ustawy o drogach publicznych). Za łamanie przepisów obowiązywać będą wyższe kary finansowe jak i te, które są wymierzane za pomocą punktów karnych.
- Każdy, kto wsiada za kierownicę, musi sobie zdawać sprawę, że odpowiada nie tylko za siebie i swoich pasażerów, ale także za wszystkich innych uczestników ruchu drogowego — zaakcentował wiceszef resortu infrastruktury Rafał Weber.
Jedną ze zmian jest nowa definicja chodnika – będzie to „część drogi dla pieszych przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch”.
Zamieszanie wywołało słowo: „wyłącznie”.
- Wzbudziło niepokój u osób interpretujących przepisy i kierowców, ale zupełnie niepotrzebnie – tłumaczy Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
- W tym samym artykule ustawodawca wskazał bowiem, że dopuszczalne jest zatrzymanie pojazdu na drodze dla pieszych, której częścią jest właśnie chodnik, zapewniający pieszym bezpieczne poruszanie się.
Ministerstwo Infrastruktury potwierdza to w specjalnym komunikacie: „przepisy w żaden sposób nie zmieniają obowiązującej możliwości zatrzymania lub postoju pojazdu samochodowego na drodze dla pieszych” – czytamy w oświadczeniu resortu.
- Celem ustawodawcy było ujednolicenie definicji chodnika i drogi dla pieszych. Kierowcy nadal mogą parkować na drodze dla pieszych, pamiętając o pozostawieniu 1,5 metra przejścia – przypomina komendant Simiński.
– Pozostawienie pojazdu jest dozwolone tylko w miejscu, w którym samochód jest widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego i nie będzie stwarzać zagrożenia. Dozwolone jest zatrzymanie się przednią osią pojazdu lub jednym bokiem.
Możliwe jest też zaparkowanie całego samochodu czy motocykla, o ile na danym odcinku drogi nie obowiązuje zakaz zatrzymywania się lub postoju, a szerokość chodnika pozostawiona pieszym nie będzie mniejsza niż 1,5 m. I właśnie wskazywane 1,5 metra to zdefiniowany na nowo chodnik.
- Co ważne, jeżeli znaki nie wskazują inaczej, na drodze dla pieszych mogą parkować auta, które ważą mniej niż 2,5 tony, dlatego warto sprawdzić dopuszczalną masę całkowitą pojazdu w dowodzie rejestracyjnym – dodaje szef koszalińskich strażników.
Tyle o parkowaniu – w tym zakresie kierowcy mogą być spokojni. Powody do niepokoju będą mieć za to drogowi piraci. Po zmianach za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł dostać 15 punktów karnych za 21 wykroczeń, na przykład za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu, przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km/h, złamanie zakazu wyprzedzania, przejazd na czerwonym świetle czy nieudzielenie pomocy ofiarom wypadku.
- Co ważne, punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłaty grzywny – wskazuje nadkom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
- Zlikwidowane zostaną również szkolenia dla kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, które umożliwiają zniwelowanie liczby punktów karnych.
Od września zaczną także obowiązywać przepisy dotyczące recydywy – jeśli kierowca w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania ponownie popełni wykroczenie tego samego typu, m.in. przekroczenie prędkości czy wykroczenia wobec pieszych, będzie musiał się liczyć z dwukrotnością kary.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
