Zamarznięty zwierzak rzeczywiście na pierwszy rzut oka wyglądał jak pingwin cesarski. To jednak ptak endemiczny, żyjący na Antarktydzie. Chyba że dotarł tu z jakiegoś zoo.
Nic z tych rzeczy. - To młoda alka, ptak bardzo pospolity, występujący także nad Bałtykiem - mówi nam Agnieszka Veljkowić z Fundacji WWF Polska. - Co dokładnie jej się stało, nie wiemy. Mogła paść ofiarą innego zwierzęcia, może psa, a może po prostu stała się ofiarą przyłowu. Na pewno był to młody ptak.
Alka zwyczajna gnieździ się na wybrzeżach i wyspach północno-wschodniej Ameryki Północnej, Grenlandii, Islandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Finlandii, północno-zachodniej Rosji i Francji. Osobniki tego gatunku regularnie pojawiają się na polskim wybrzeżu od października do końca marca
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?