Para wyciosana z drewna stała na skwerku koło zamku. W lipcu podczas kilkudniowego festiwalu sztuk różnych Art Piknik wykonał ją Grzegorz Pawłowski ze Szklarskiej Poręby, rzeźbiarz zaproszony przez organizatorów imprezy.
Jego dzieło pozostało w Szczecinku jako wyraz podziękowania dla gospodarzy. Teraz jdna z postaci leży przewrócona i z urwaną głową. Nie wiadomo, co się stało - być może to sprawka chuliganów, ale całkiem możliwe, że przewrócił ją wiatr. Rzeźby stają bowiem niczym nieprzymocowane i naprawdę nie potrzeba wiele, aby je wywrócić. - Wielka szkoda, że tak się stało - mówi Rafał Staniszewski, pomysłodawca Art Pikniku. - Ale skoro już się stało, to ją zabierzemy i poddamy renowacji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?