Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów urzędnicy spaprali

(dmk)
Czy do słupskich "Wodociągów” wpłyną szerokim strumieniem dziesiątki milionów złotych? Na razie inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko zależy od decyzji Unii Europejskiej.
Czy do słupskich "Wodociągów” wpłyną szerokim strumieniem dziesiątki milionów złotych? Na razie inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. Wszystko zależy od decyzji Unii Europejskiej. Krzysztof Tomasik
Wielkie pieniądze z Unii mogą nam przejść koło nosa. Bruksela wstrzymała wypłatę 60 milionów złotych na rozbudowę oczyszczalni ścieków w Słupsku.

Powód? Źle przygotowana dokumentacja. Przez niedbalstwo urzędników.
To miał być największy "unijny" sukces ostatnich lat. "Wodociągi" wspólnie z miastem oraz gminami Słupsk i Kobylnica wywalczyły prawie 14 milionów euro (prawie 60 milionów złotych) na program wodno-ściekowy. W mieście miała zostać rozbudowana oczyszczalnia ścieków, kanalizacja podzielona na deszczową i sanitarną, planowana była budowa stacji uzdatniania wody. W gminach wiejskich za pieniądze Unii w ponad 40 miejscowościach miała powstać kanalizacja.
Okazało się, że unijne pieniądze, a co za tym idzie inwestycja, stanęły pod znakiem zapytania. Bruksela ma zastrzeżenia do dokumentów dotyczących wpływu inwestycji na środowisko. I to, pomimo że projektem w "Wodociągach" przez ostatnie… 18 miesięcy zajmowało się dziewięć osób w specjalnie do tego celu powołanym zespole! Jak się jednak okazało, specjaliści się nie popisali. Dokumentacja wróciła więc do "Wodociągów". Oczywiście, nasi urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia. - Dokumenty odesłano do drobnej poprawki - twierdzi Przemysław Lipski, rzecznik "Wodociągów". - Niektóre opinie były napisane zbyt lakonicznie. Ministerstwo chciało więcej szczegółów. Poprawiliśmy i odesłaliśmy do Warszawy.
Jednak to, co dla jednych jest ,,drobną poprawką", może spowodować, że UE nie wypłaci obiecanych pieniędzy. Wystarczy przypomnieć, że z powodu nieprawidłowych ocen oddziaływania na środowisko Bruksela tylko w 2004 roku zablokowała ponad 20 inwestycji w całej Polsce. Koło nosa przeszły nam setki milionów euro. Każde opóźnienie może kończyć się odebraniem pieniędzy. A pierwszy termin złożenia dokumentacji słupskiej inwestycji minął ponad trzy miesiące temu!
- Niestety, często się zdarza, że oceny wpływu inwestycji na środowisko nie spełniają wymagań. Wtedy je odsyłamy - mówi Stanisław Krakowski z biura prasowego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Nieoficjalnie w ministerstwie dowiedzieliśmy się też, że właśnie to zaważyło na fakcie, że słupska inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. Czy dokumentacja jest już opracowana jak trzeba? O tym przekonamy się niebawem, kiedy zapoznają się z nimi unijni urzędnicy.
Tymczasem "Wodociągi", które muszą zdobyć swoją część pieniędzy na inwestycję, już od dwóch lat podnoszą ceny wody i ścieków. A to dopiero początek. Wspólnie z miastem i gminami zobowiązały się wyłożyć ponad siedem milionów euro! - Jesteśmy podmiotem gospodarczym i musimy zarabiać. Zamierzamy wziąć kredyt, dlatego nie można wykluczyć, że będą kolejne podwyżki - zapowiada P. Lipski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!