Sahara znów atakuje. Do Polski napłynął żółty pył z największej pustyni świata – i wróci. Zobacz, komu szkodzi.
Już na początku lutego obserwowano nad Polską zmętniałe niebo i bardziej czerwone słońce, po czym żółty pył pokrył nasze góry. Tym razem może dotrzeć aż do Bałtyku. Sahara tylko pozornie jest daleko – ostrzegają meteorolodzy. Żółty czy pomarańczowy pył zobaczymy nad sobą, na oknach i parapetach, maskach pojazdów, polach, w górach, a nawet na plażach. Czy pył z Sahary szkodzi jakości powietrza i ludziom?
Chmury pyłów piaskowych z afrykańskiej Sahary znów docierają nad Polskę – zjawisko to nosi nazwę kalimy. Nad Afryką trwają burze piaskowe, wskutek których unoszony przez wiatr pył wędruje także poza ten kontynent. Zwykle najbardziej dostaje się Wyspom Kanaryjskim. Ale pył zasięgiem obejmuje również Europę, w tym nawet Wielką Brytanię. Wschody i zachody słońca są bardziej kolorowe, po czym pył osiada zabarwiając ziemię.
Masy piasku pochodzą głównie z algierskiej części największej pustyni świata. Poruszają się w kierunku północno-wschodnim.
Pył saharyjski lubi wracać
W tym roku odnotowano go na początku lutego w górach, które zmieniły kolor. Internauci umieszczali zdjęcia żółtego śniegu w Tatrach i Sudetach na swoich profilach facebookowych. W jeszcze większym natężeniu pył wystąpił w południowych Niemczech, we Włoszech i Szwajcarii.
Teraz pył ma wrócić z jeszcze większym zasięgiem – prawdopodobnie dotrze aż do północnej Polski.
Z kolei dwa lata temu afrykański pył nawiedził Europę w kwietniu. IMGW przytoczył wówczas informacje Centrum Prognozowania Pyłu w Barcelonie: rozległy wyż nad Europą Wschodnią i rozległy niż nad Europą Zachodnią kierują ku nam z południa masy powietrza wypełnione pyłem znad afrykańskiej pustyni. Duża różnica ciśnienia między tymi układami sprawia, że napływ powietrza z południa jest silny, dodatkowo przyczynia się do porywistego wiatru.
Pył z Sahary – czy jest groźny
Pył saharyjski pogarsza jakość powietrza w dotkniętych regionach.
Najbardziej zagraża alergikom, którzy w dniach „nalotu” powinni ograniczyć wychodzenie z domów. Poza tym pył powoduje spadek widzialności (może przypominać mgłę). To mniejsza grubość ziaren niż na polskich plażach, ale zawsze kwarc, może więc szkodzić nawet silnikom samolotów.
Wielkie masy pyłu ukazują analizy satelitarne. Unoszone drobinki mogą powodować nawet zamiecie pyłowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?