- To dla mnie to jest jakaś totalna bzdura. Mieszkanie jest wynajmowane od kilku lat przez panią, która mieszka tam z córką i bratanicą. Ta pani prowadzi działalność gastronomiczną. Sprawdzaliśmy to, zanim wynajęliśmy jej lokal, bo nie chcieliśmy podpisywać umowy z przypadkową osobą - powiedziała "Onetowi" Renata Listowska-Gawłowska.
Według radia, agencja ma być prowadzona w trzypokojowym apartamencie posła w centrum Szczecina, a o sprawie miał wiedzieć zarządca nieruchomości. Tym informacjom zaprzecza żona posła.
- Mąż był bardzo wyczulony na te sprawy po tym, gdy pojawiły się informacje o tym, że w jednym z mieszkań należących do posła Roberta Kropowinickiego rzekomo funkcjonuje agencja towarzyska. Prosiliśmy więc zarządcę budynku, by informował nas, gdyby jakieś podejrzenia czy skargi dotyczące naszego mieszkania się pojawiły. Nigdy nic takiego nie było - mówi Onetowi żona Stanisława Gawłowskiego.
Przypomnijmy, że pod koniec ub. r. agencji CBA przeszukali mieszkanie szukając dowodów winy Gawłowskiego w sprawach korupcyjnych.
- Funkcjonariusze wpadli tam o 6 rano. Gdyby działała tam agencja, służby wiedziałyby o tym od dawna - dodaje.
Czytaj również:
Cztery zażalenia na areszt posła nic nie wskórały
Kręta droga posła Gawłowskiego do aresztu
Stanisław Gawłowski w areszcie śledczym w Szczecinie. Co go tam czeka? [ZDJĘCIA]
Zobacz także: Poseł Gawłowski zostaje w areszcie. Sąd oddalił zażalenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?