MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zrobię wszystko, co możliwe, aby Łazy zatrzymać w gminie Sianów [ROZMOWA]

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
- Zależy nam, aby mieszkańcy gminy Sianów żyli w gminie przyjaznej, otwartej na ich potrzeby, a jednocześnie w gminie ambitnej - mówi Maciej Berlicki.
- Zależy nam, aby mieszkańcy gminy Sianów żyli w gminie przyjaznej, otwartej na ich potrzeby, a jednocześnie w gminie ambitnej - mówi Maciej Berlicki. Urząd Miasta Sianowa
- Będziemy bardzo dbać o to, aby duże, realizowane przez nas inwestycje, szły w parze z rozwiązywaniem problemów mniejszej rangi, o wymiarze indywidualnym, ludzkim - mówi Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa, w rozmowie z "Głosem".

Po raz czwarty wygrał pan wybory, po raz czwarty stanął pan przed wyzwaniem jak ma wyglądać dalszy rozwój miasta Sianów i całej gminy. Czy kolejne wygrane wybory oznaczają nowe podejście na wielu, kluczowych kwestii dla samorządu, którym pan kieruje?

Wygrane przeze mnie wybory oznaczają to, że w sposób zrównoważony będziemy kontynuować naszą pracę. Że będziemy konsekwentnie i z taką samą determinacją pracować na rzecz tego, aby miasto i gmina rozwijały się w dobrym tempie ma każdej płaszczyźnie. Bo właśnie taki styl naszej pracy docenili wyborcy powierzając mi dalsze pełnienie tego urzędu. Innymi słowy: w tej naszej idei chodzi o to, aby mieszkańcy gminy Sianów żyli w gminie przyjaznej, otwartej na ich potrzeby, a jednocześnie w gminie ambitnej, w której realizowane są projekty, o których ktoś może powiedzieć, że są zbyt ambitne na potrzeby i możliwości naszej lokalnej społeczności. Otóż ja i moi współpracownicy przez ostatnie lata nie znaliśmy określenia „zbyt ambitne”. I zapewniam, że tak będzie przez kolejne pięć lat.

Filozofia rządzenia w Sianowie więc się nie zmieni. A co to oznacza na konkretnych przykładach?

Jest ich bardzo dużo, nie sposób wymienić wszystkie. Na pewno będziemy bardzo dbać o to, tak jak robiliśmy to do tej pory, aby duże, realizowane przez nas inwestycje, które wszyscy widzą i o których wszyscy mówią, szły w parze z rozwiązywaniem problemów mniejszej rangi, o wymiarze indywidualnym, ludzkim. Chodzi o to, aby nasze ambicje i nie przesłoniły nam człowieka, pojedynczego przypadku. Kwestii drogi, przy której mieszka, problemów lokalowych lub takich związanych z opieką społeczną. A co do największych wyzwań inwestycyjnych to będziemy dążyć do tego, aby do końca tej kadencji 100 procent energii wykorzystywanej na terenie Sianowa pochodziło z odnawialnych źródeł energii. Teraz jest to od 30 do 40 procent. Wiem, że to będzie trudne, ale właśnie takie zadania nas interesują. Inna kluczowa dla nas kwestia to kontynuowanie prac przy Sianowskim Obszarze Gospodarczym, czyli specjalnej strefie ekonomicznej w nieco mniejszej skali. W ramach tego projektu uzbrojonych zostanie 120 hektarów terenu wokół węzła drogi ekspresowej S6 w Trawicy. Wszystko to po to, aby ściągnąć do nas nowych przedsiębiorców, nowych inwestorów.

Wcześniej wspomniał pan już kilka razy o modernizacji centrum Sianowa. Czy to projekt na najbliższe pięć lat?

Jak najbardziej. I może nawet najambitniejszy ze wszystkich. Naszą sianowską starówkę chcemy zmienić, uczynić bardziej przyjazną dla przechodniów, dla kierowców, przemodelować całą miejską przestrzeń w tym miejscu. Na przedstawienie szczegółów przyjdzie jeszcze czas, ale tak, ten projekt chcemy zrealizować w ciągu pięciu najbliższych lat.

Inna sprawa to kwestia nadmorskiej miejscowości Łazy. Od niedawna jest w granicach gminy Sianów. Wcześniej była w gminie Mielno. Teraz pojawia się dążenie do tego, aby Łazy wróciły do swojej poprzedniej administracyjnej lokalizacji. Będzie pan chciał temu zapobiec?

Oczywiście, że tak. I będę to robił z otwartą przyłbicą korzystając ze wszystkich możliwych środków, dzięki którym będę miał możliwość przedstawić argumenty za tym, aby Łazy zostały w gminie Sianów. I zapewniam, że to nie jest widzimisię burmistrza Sianowa, ale głos samych mieszkańców Łaz. Oni już zobaczyli, jak zmienia się ich miejscowość od czasu zmian administracyjnych i doceniają to. Wystarczy pojechać i z nimi porozmawiać. Oni wiedzą, że mamy długofalowy program dla ich miejscowości i że będziemy go wdrażać w życie. Ważne jest to, że do końca lipca Rada Ministrów ma czas, aby podjąć ewentualną decyzję w sprawie kolejnej zmiany administracyjnej w granicach gminy Mielno i Sianów. Dlatego już teraz prowadzimy kampanię na rzecz tego, aby tak się nie stało. Głęboko wierzę w to, że skuteczną.

Jeśli przepisy się nie zmienią, będzie to pana ostatnia kadencja jako burmistrza Sianowa. Czy świadomość, że to może być ostatnie pięć lat w tej właśnie roli wpłynie na pańskie rządy?

Faktycznie, w świetle obowiązującego prawa to moja ostatnia kadencja w fotelu burmistrza Sianowa. Na pewno człowiek gdzieś tę świadomość będzie miał w tyle głowy, ale zapewniam, że nie będzie ona w żaden sposób wpływać na moją pracę i moich współpracowników. W pierwszy dzień tej kadencji jak i w dzień ostatni nasza praca wyglądała i będzie wyglądać tak samo. Jak już wspomniałem zawsze stawialiśmy na zrównoważony rozwój, w czasie poprzednich kadencji pracowaliśmy tak samo i teraz nie musimy gonić, aby w ciągu tych pięciu lat zrobić coś, co zostanie po moich rządach w Sianowie. Wystarczy, że dalej będziemy robić swoje.

Nasz cykl
Dziś kolejna odsłona naszego cyklu „Samorząd od nowa”. Przedstawimy w nim tych, którzy przez najbliższe lata decydować będą o lokalnych sprawach. A te są najważniejsze z perspektywy mieszkanek i mieszkańców naszego regionu. Wybory przyniosły duże zmiany na samorządowej mapie naszego regionu. Są miasta, powiaty, gminy, gdzie pojawiły się nowe twarze, nowi ludzie ze świeżymi pomysłami, koncepcjami i planami. W ramach cyklu przedstawimy zarówno nowych, jak i już znanych samorządowców. Zapytamy ich, jakie plany mają na najbliższą kadencję, jakie projekty chcą realizować i jak widzą przyszłość. Zapraszamy do lektury w wydaniach papierowych i na portalu gk24.pl.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński