Zuchy, nie dziewczyny

OTO ONI

OTO ONI

Żeńską drużynę Kołobrzegu tworzyły Agnieszka Marianek, Joanna Gołębiowska, Anna Pogocka, Angelika Oleksy, Małgorzata Gembicka, Katarzyna Jakubiuk, natomiast mężczyźni startowali w składzie: Krzysztof Piotrowski, Mateusz Kwaśniewski, Bartłomiej Bober, Jakub Hawryluk, Paweł Rumin, Mateusz Wodzicki.

(ima)

Dziewczyny z Kołobrzegu wygrały aż dziewięć z 10 konkurencji zawodów. Jedno zwycięstwo umknęło im tylko dlatego, że błąd techniczny zakończył się dyskwalifikacją kołobrzeskiej reprezentacji pań.

Zwycięstwo w eliminacjach oznacza, że kołobrzeskie kąpielisko wzbogaci się o jeszcze jedną łódź wiosłową typu BL. Dziewczęta mają też zagwarantowany udział w finałowym spotkaniu w Międzyzdrojach, w połowie sierpnia.

Dziewczyny są najlepsze, ale ratownicy z Kołobrzegu też do słabych nie należą. Ratownicza reprezentacja mężczyzn w pierwszych eliminacjach zajęła drugie miejsce. Ten sam wynik powtórzyła później w Krynicy Morskiej.

- Wszyscy staramy się, żeby kąpielisko w Kołobrzegu było jak najbardziej bezpieczne i jak najlepiej zorganizowane - mówi nam szef kąpieliska w Kołobrzegu Instruktor WOPR Albert Frączyk.

- Dlatego w tym roku wystawiliśmy sześcioosobową drużynę męską i taką samą drużynę żeńską. Startujemy w prestiżowych, największych mistrzostwach ratowników. Już w połowie sierpnia będziemy wiedzieli, czy nasze starania znajdą odzwierciedlenie w wynikach - dodał z nadzieją.

Z najbliższych, trzecich eliminacji w Jarosławcu, łódź BL chcą przywieźć panowie. - Całkiem poważnie myślimy też o zwycięstwie w finałowym starciu i wzbogaceniu naszego kąpieliska o quada, który przypadnie laureatom zawodów.