Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZUS sprawdza, co robimy na zwolnieniu lekarskim. W wyniku kontroli może wstrzymać wypłatę zasiłku

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Zakład Ubezpieczeń Społecznych sprawdza, czy w prawidłowy sposób wykorzystujemy zwolnienia lekarskie. „Lewe” L4 mogły pomorski ZUS kosztować w trzecim kwartale 2022 r. blisko trzysta tysięcy złotych.

Kontrola tego, czy w prawidłowy sposób wykorzystujemy zwolnienia lekarskie należy do ustawowych obowiązków ZUS-u. Środki, z których wypłacane są zasiłki pochodzą ze składek wszystkich ubezpieczonych odprowadzających składki na ubezpieczenie chorobowe. Okazuje się jednak, że wiele osób nagina zasady i zwolnienia L4 nie wykorzystuje, by powrócić do pełni zdrowia. Jak podkreśla ZUS, chory musi postępować tak, aby jak najszybciej odzyskać sprawność. Sprawności natomiast na pewno nie brakuje tym, którzy w okresie obowiązywania zwolnienia pracują na rzecz… drugiego pracodawcy. Niektórzy nawet biorą L4, po czym publikują w mediach społecznościowych zdjęcia z plaży lub remontu mieszkania, choć powinni w tym czasie odpoczywać i wracać do zdrowia.

- Taką kontrolę można przeprowadzić w miejscu zamieszkania, czasowego pobytu, a także w miejscu pracy, jeżeli zachodzi podejrzenie, że na zwolnieniu jest ona wykonywana. Przede wszystkim jednak analizowane są zapisy w systemach informatycznych – wyjaśnia Krzysztof Cieszyński, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa pomorskiego. - Pozwala to na uchwycenie sytuacji, w których np. ktoś zatrudniony jest u dwóch pracodawców i u jednego przebywa na zwolnieniu lekarskim, a u drugiego jest „zdrowy” i pracuje. Ubezpieczony, który wykonuje w okresie orzeczonej niezdolności do pracy, czyli zwolnienia, pracę zarobkową lub wykorzystuje zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z jego celem traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia – podkreśla.

W trzecim kwartale 2022 r. gdański oddział ZUS (Gdańsk, Gdynia, Sopot, pow. gdański, kartuski, kościerski, kwidzyński, malborski, nowodworski, pucki, starogardzki, sztumski, tczewski i wejherowski) pod kątem prawidłowości wykorzystania zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy skontrolował 703 osoby. W 81 przypadkach pozbawiono je prawa do zasiłku. Kwota cofniętych w wyniku kontroli zasiłków to 142,9 tys. zł. W słupskim oddziale (Słupsk oraz powiaty: bytowski, chojnicki, człuchowski, lęborski i słupski) skontrolowano 299 osoby – dziewięciu z nich pozbawiono prawa do zasiłku, co złożyło się na kwotę 8,6 tys. zł cofniętych w wyniku kontroli świadczeń.

Lepiej zostać w łóżku

A co jeśli kontrolerzy zapukają do naszych drzwi i nie zastaną nas w domu, choć w tym czasie powinniśmy kurować się i leżeć w łóżku? Jeśli nasza nieobecność podyktowana była wizytą u lekarza, bądź w aptece, to może nam się upiec. W dużej liczbie przypadków jednak, ZUS decyduje o skróceniu czasu obowiązywania zwolnienia lekarskiego, stwierdzając, że ubezpieczony chory już nie jest.

- Podczas drugiego rodzaju kontroli lekarze orzecznicy ZUS sprawdzają czy ubezpieczony, który korzysta ze zwolnienia lekarskiego nadal jest chory, i należy kontynuować zwolnienie, czy też należy je skrócić. Lekarz orzecznik może przeprowadzić badanie, ale także wystawić skierowanie na badanie specjalistyczne. Może też poprosić o udostępnienie dokumentacji medycznej, a także zlecić wykonanie badań pomocniczych – tłumaczy procedurę Cieszyński.

Gdy zdarzy się tak, że ZUS stwierdzi nieprawidłowości u kontrolowanej osoby, wydawana jest decyzja o odmowie prawa do świadczenia. Co więcej, nienależnie pobrane zasiłki należy zwrócić.

Krzysztof Cieszyński podaje, że podczas kontroli orzekania o czasowej niezdolności do pracy w trzecim kwartale 2022 r. lekarze orzecznicy z gdańskiego oddziału ZUS wydali 4,1 tys. orzeczeń - w 221 przypadkach wydano decyzję o braku prawa do zasiłku (taką liczbę badanych osób uznano za zdolne do pracy). W ten sposób, liczba dni absencji z prawem do zasiłku chorobowego ograniczona w wyniku kontroli wyniosła 1390, natomiast kwota cofniętych zasiłków chorobowych - 116,2 tys. zł. W przypadku słupskiego oddziału ZUS, wydanych orzeczeń było 900, a 95 osobom wydano decyzję o braku prawa do zasiłku. Ograniczona w wyniku kontroli liczba dni absencji wyniosła 836, natomiast kwota cofniętych zasiłków opiewała na 62,7 tys. zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: ZUS sprawdza, co robimy na zwolnieniu lekarskim. W wyniku kontroli może wstrzymać wypłatę zasiłku - Głos Pomorza