Po bezbarwnej i niespecjalnie obfitującej w dogodne okazje strzeleckie pierwszej połowie, po zmianie stron piłkarze obu drużyn wynagrodzili przybyłym na stadion kibicom ten niedostatek emocji. Wynik otworzył w 58. minucie Wiktor Witt, znakomicie uderzając bezpośrednio z rzutu wolnego. Podwyższył, wprowadzony na murawę chwilę wcześniej, Maciej Gaszka. Paradoksalnie to nie uspokoiło gry gości, którzy oddali inicjatywę Wierzycy. Ta naciskała na tyle, że w końcu strzeliła gola kontaktowego, z rzutu karnego. Na więcej zabrakło już czasu.
- Boli nas strata kontaktowej bramki, która przez to zamazała obraz naszej dominacji w tym meczu - przyznał Jan Furlepa, trener Kotwicy. - Dopiero po przerwie nieco poprawiła się nasza sytuacja, jeśli chodzi o skuteczność, bo w pierwszej połowie nie potrafiliśmy nic strzelić. W końcówce sami sobie zgotowaliśmy mały horror. Chwała zespołowi, że nie spanikował. Najważniejsze, że zdobyliśmy komplet punktów. Szkoda jednak, że nie zrobiliśmy tego w lepszym stylu, bo ten mecz można było wygrać wyżej i uniknąć nerwowych ostatnich minut. Piłka ma to do siebie, że tutaj trzeba grać do końca. A tabela układa się na razie tak, że nawet remisy tutaj niewiele dają - podsumował.
Wierzyca Pelplin - Kotwica Kołobrzeg 1:2 (0:0) Bramki: 0:1 Witt (58.), 0:2 Gaszka (67.), 1:2 Racki (90+2 karny).
Kotwica: Grejber - Witt, Kieruzel, Słodowy, Gutowski, Wojtasiak, Nowak(77. Szymański), Ciarkowski, Kuśmierek(74. Jakubowski), Deja (80. Szynka), Wolny (65. Gaszka).
POLECAMY:
Sinice Bałtyk 2018. Gdzie zakaz kąpieli. Zamknięte i otwarte kąpieliska
Zaćmienie Księżyca. W koszalińskim obserwatorium mieszkańcy spoglądają w niebo [wideo, zdjęcia]
Skrajnie zaniedbane zwierzęta odebrano 85 - letniemu mężczyźnie, który sam potrzebował pomocy
Sunrise Festival w Kołobrzegu. Jak bawili się festiwalowicze? [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Sztafeta śmiałków, którzy jako pierwsi pokonali Bałtyk wpław, już w Kołobrzegu
Drop koło Barwic. Ptak, który wymarł w latach 80., powraca [zdjęcia]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Zobacz także: Magazyn sportowy GK24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?